Dobrze znany w naszym kraju Christopher Zablocki zostanie zwycięzcą Standard Chartered Jersey Marathon. Stanie się tak przez dyskwalifikację triumfatora zawodów, Rosjanina Alekseya Troshkina.
Dla Troshkina było to już trzecie zwycięstwo z rzędu odniesione na Wyspie Jersey, wchodzącej w skład Wysp Normandzkich. Bieg odbył się 2 października, a Rosjanin uzyskał czas 2:18:28 (rekord życiowy 2:16:40 z 2013 roku). Zablocki zajął drugie miejsce, uzyskując czas 2:19:53. Trzeci był Kenijczyk Dan Tanui z wynikiem 2:21:13.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF), Rosja jest zawieszona w prawach członka federacji i jej zawodnicy nie mogą startować w międzynarodowych zawodach lekkoatletycznych. Decyzja zapadła listopadzie 2015 roku w następstwie afery dopingowej w rosyjskim sporcie. Troshkin utraci więc zwycięstwo na rzecz Zablockiego (co ciekawe, startował tu jako Polak!), a także - jak podają brytyjskie media - ma zwrócić nagrodę w wysokości 2500 funtów.
Rok temu w Jersey Zablocki również zajął drugie miejsce miejsce, przybiegając za Troshkinem. Z kolei podczas tegorocznego U.S. Olympic Marathon Trials zajął 30. miejsce z wynikiem 2:22:59. W 17. PKO Poznań Maratonie był drugi, zajął też trzecie miejsce w tegorocznym BMW Półmaratonie Praskim.
Co ciekawe, w zależności od miejsca startu zawodnik reprezentuje różne barwy narodowe. W Jersey pobiegł jako Polak, ale już tydzień wcześniej biegał w Wielkiej Brytanii jako Amerykanin. Z kolei podczas 16. PKO Poznań Maratonu, w którym zajął trzecie miejsce, początkowo (jeszcze przed dyskwalifikacją Bogdana Semenovycha) zaistniał na liście wyników jako... Brytyjczyk.
Obszerną i niezwykle barwną historię biegowej kariery Christophera Zablockiego, który wprost uwielbia startować w maratonach znajdziecie TUTAJ.
RZ
źródło: Athletics Weekly
fot. Tomasz Szwajkowski dla FestiwalBiegow.pl