Nocne bieganie zyskuje kolejnych entuzjastów, bo i aktywność w upały jest mniej wyczerpująca dla organizmu. Nie wiemy, jak pogoda zapanuje 11 września w Krynicy, ale z pewnością możemy napisać, że w Biegu Nocnym Festiwalu Biegowego liczy się przede wszystkim atmosfera. Rozświetlony deptak i zapalone latarnie tworzą wyjątkowy klimat biegu.
Z dystansem 5 km uczestnicy Biegu Nocnego zmagają się od ubiegłego roku. W 2013 roku, gdy Bieg Nocny debiutował w programie Festiwalu Biegowego, do pokonania było 7 km.
Trasa Biegu Nocnego wiedzie Nas na Tylicz. Początek to płaski, kilometrowy odcinek, przechodzący w wymagający podbieg ul. Pułaskiego. Po 2,5 km następuje nawrót. Powrót do mety tą samą drogą, z tą różnicą, że już z górki. Start i meta na deptaku limit czasu to 45 minut.
W ubiegłym roku najlepszy okazał się Michał Wojciechowski (16:09), który ze sporą przewagą wyprzedził Damiana Satora (16:21) i Bartosza Majorczyka (16:34). Wśród pań zwyciężyła Dominika Wiśniewska-Ulfik (19:57). Bieg ukończyły 429 osób.
W tym roku zapowiada się rekordowa frekwencja – chętnych do nocnego startu jest już 950 osób. Do listy dopisać się można drogą elektroniczną lub bezpośrednio na miejscu. - ostatnie zgłoszenia przyjmiemy na pół godziny przed startem biegu – wyjaśnia Ewelina Małek z biura organizacyjnego 6. PZU Festiwalu Biegowego.
Bieg Nocny wystartuje w piątek 11 września o godzinie 22:30. Konkurencja zakończy pierwszy dzień 6. PZU Festiwalu Biegowego w Krynicy-Zdroju. Festiwal potrwa do 13 września – w programie ma blisko 30 konkurencji i 300 km tras.
RZ