Grudziądzki 3. Półmaraton Śladami Bronka Malinowskiego - ten już 3 maja - ma być wydarzeniem szczególnym. W tym roku mija bowiem 35 lat od zdobycia przez legendę bieżni i patrona biegu złotego medalu Igrzysk Olimpijskich w Moskwie na 3000m z przeszkodami.
Impreza tradycyjnie połączy dwa miasta. Start biegu znajdzie się na terenie macierzystego klubu Malinowskiego - Olimpii Grudziądz. Meta natomiast usytuowana będzie w Rulewie, czyli rodzinnej miejscowości olimpijczyka. Sama trasa poprowadzi przez most na Wiśle, na którym w 1981 roku w tragicznym wypadku samochodowym zginął sportowiec.
– Przez pierwsze dwie edycje wypracowaliśmy taką formułę biegu, którą teraz chcemy udoskonalać. Nasza impreza to nie tylko sam wyścig, ale wiele wydarzeń towarzyszących. Duży nacisk kładziemy na upowszechnianie dorobku i samej postaci Bronisława Malinowskiego, więc tak jak w roku ubiegłym nie zabraknie spotkań i wspomnień – zapowiada Izabela Piwowarska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Wypoczynku w Grudziądzu,
Organizatorzy imprezy czynili starania by uzyskać zgodę na użycie wzoru złotego medalu Malinowskiego na medalach lub koszulkach półmaratonu. – Niestety tu potrzebne są pozwolenia MKOL, a nie PKOL. Jednak medal jest w naszym mieście i każdy może go zobaczyć – zachęca nasza rozmówczyni z Grudziądza.
Zapisy drogą elektroniczną prowadzone są do końca kwietnia. Swój udział zgłosiło już prawie 650 uczestników. Rejestrować można się jeszcze w biurze zawodów. W ubiegłym roku imprezę ukończyły 542 osoby.
– W ten weekend odbywa się bardzo dużo imprez. W okolicy wystartował też nowy półmaraton (w Sopocie – red.). My przy tych wszystkich wydarzeniach jesteśmy małą imprezą. Zaczynaliśmy od 300 uczestników. Rok temu było ponad 500. Teraz nie zakładaliśmy limitu - jak na nasze możliwości liczyliśmy, że możemy przyjąć 700 osób. Faktycznie prawie tyle się zarejestrowało – cieszy się Izabela Piwowarska.
– Zdajemy sobie sprawę z konkurencji. Staramy się przyciągać biegaczy niezbyt wygórowanym wpisowym, atrakcyjnym pakietem startowym i samą postacią Bronisława Malinowskiego. Mimo, że od jego śmierci minęło już prawie 34 lata, to wciąż jest to ikona biegów długodystansowych w Polsce. W naszym mieście pamięć o nim jest ciągle żywa, chcemy, by podobnie było w całej Polsce – dodaje organizatorka imprezy.
Bieg zaplanowano na ostatni dzień majówki, tj. 3 maja. Biuro Zawodów otworzy swoje podwoje już dzień wcześniej. – Zapraszamy na marinę Grudziądz przy ul. Portowej 8 w godz. 16:00 – 20:00. Tego dnia odbędzie się też pasta party i wieczór poświęcony Bronisławowi Malinowskiemu. Uczestnicy spotkania wspólnie obejrzą pościg za Tanzańczykiem Filibertem Bayi na Łużnikach zakończony zdobyciem złotego medalu – informuje Izabela Piwowarska.
W dniu zawodów biuro mieścić się będzie na Stadionie Centralnym im. Bronisława Malinowskiego przy ul. Piłsudskiego 14. Czynne będzie w godz. 8:00 – 10:30. Start półmaratonu o godzinie 11:00.
Dodatkowo przez cały długi weekend majowy w Muzeum w Grudziądzu bezpłatnie będzie można oglądać wystawę poświęconą karierze Bronisława Malinowskiego z jej najcenniejszym eksponatem - złotym medalem olimpijskim.
Dodajmy, że Bronisław Malinowski zdobył dwa medale Igrzysk Olimpijskich (jeszcze srebro w 1976). Dwukrotnie był też Mistrzem Europy w biegu na 3000m z przeszkodami. Mimo upływu lat wciąż do niego należą rekordy Polski uzyskane w latach 70. ubiegłego wieku w biegu na 5000m (13:17;69), na 3000m z przeszkodami (8:09:,11), na milę (3:55,40), na 3000m (7:24;4) oraz 2 mile (8:17,8).
Jak zapowiadają organizatorzy, na trasie biegu ma być bardzo głośno. Grudziądzanie zadbają o oprawę biegu. Rytm krokom nadawać ma m.in. Miejska Orkiestra Dęta oraz perkusiści z Ogniska Pracy Pozaszkolnej – czytamy na stronie imprezy.
Ubiegłoroczną edycję Półmaratonu Śladami Bronka Malinowskiego zwyciężył Kenijczyk Boniface Wambua Nduva (1:12:17). Drugi był najlepszy z Polaków Marcin Zagórny (1:14:48). Wśród kobiet najlepsza była Arleta Meloch (1:21:52).
3. Półmaraton Śladami Bronka Malinowskiego w naszym KALENDARZU IMPREZ.
RZ
fot. Archiwum