Obejrzyj zdjęcia z losowania samochodu
Potem w tłumie zapanowało poruszenie i dał się słyszeć krzyk. Pojawił się roześmiany biegacz, który pędem wpadł na scenę.
- Skąd pan jest? – padło pytanie. - Z Młodowa, spod Piwnicznej – powiedział z radością. – W życiu jeszcze niczego nie wygrałem.
Szczęściarzem jest Andrzej Długosz z Młodowa. Po raz pierwszy w historii Festiwalu nagroda trafiła do biegacza z Sądecczyzny. – Po prostu nie wierzę. Chyba fortuna wynagrodziła mi to, że tym razem w biegach nie poszło mi najlepiej – mówił w rozmowie z „Sądeczaninem” zaraz po odebraniu kluczyków od samochodu, które wręczył mu Piotr Gąsiorowski, dyrektor firmy Koral.
- Z każdym wyczytanym numerem serce biło mi coraz mocniej. Emocje były ogromne – opowiada Andrzej Długosz. - Kiedy usłyszałem ostatnią cyfrę, szóstkę, byłem w szoku. A potem nie mogłem uwierzyć w swoje szczęście. Do tej pory zresztą nie mogę uwierzyć. Ale rodzina się ucieszy! Mamy już jeden samochód, ale drugi w domu też się przyda.