Ponad 700 osób przyłączyło się do Air Run – biegu w maskach antysmogowych.
Bieg jest częścią kampanii „Wiem, czym oddycham”, zainicjowaną przez jedno z towarzystw ubezpieczeniowych. To cykl działań edukacyjno – aktywizujących, ukierunkowanych na przeciwdziałanie problemowi smogu; uczestnicy dowiadują się jak zanieczyszczone powietrze wpływa na jakość zdrowia i życia i jak temu przeciwdziałać. Montowane są czujniki antysmogowe (300 czujników w 250 miejscowościach w 2017 r.), prowadzone szkolenia i akcje edukacyjne.
Istotną rolą kampanii jest zwrócenie uwagi osobom uprawiającym sport na ryzyko wdychania smogu podczas zwiększonego wysiłku fizycznego. Celem organizatorów jest popularyzacja masek antysmogowych wśród biegaczy i osób aktywnych fizycznie w lokalizacjach dotkniętych problemem smogu. Problem jest ważki - spośród 50 miast o największym zanieczyszczeniu powietrza w Unii Europejskiej aż 36 znajduje się w Polsce.
Kraków to jedno z najbardziej zanieczyszczonych polskich miast, a normy stężenie pyłu zawieszonego PM10 i dożo groźniejszego dla zdrowia pyłu PM2,5 przekraczane są tu wielokrotnie, szczególnie jesienią i zimą, podczas ogrzewania domów i kamienic wszystkim tym, co akurat mieszkańcy mają pod ręką. To ogromny problem, bo z kominów wydostają się często rakotwórcze substancje.
Poziom zanieczyszczenia powietrza w Krakowie był dziś - w zależności od dzielnicy - umiarkowany i dobry.
Biegano na 5 i 10 km na Bulwarach Wiślanych. Miasteczko biegowe zlokalizowano na skwerze przed Wawelem. Udział w biegu był całkowicie bezpłatny, a w pakiecie startowym znalazły się m.in. koszulka i maseczka antysmogowa (nie wszyscy zdecydowali się na jej użycie podczas biegu). Najlepsi uczestnicy - na 5 km wygrali Ela Lewicka (19:29) i Adam Czerwiński (15:42), na 10 km Maria Bahranowska (41:28) i Jakub Woźniak (34:11) - otrzymali oczyszczacze powietrza i sensory jakości powietrza.
Pełne wyniki: TUTAJ
red.
fot. Łukasz Myszkowski