Wprawdzie nie ma go jeszcze na liście startujących, a informatorzy z Pałacu Buckingham twierdzą, że książę Harry jeszcze się na ten bieg nie zapisał, jednak z całą pewnością ma on taki zamiar. Książę od dawna jest związany z organizacją charytatywną Walking With The Wounded, która pomaga ciężko rannym żołnierzom, odnaleźć się w cywilnym świecie i zaplanować nową karierę. Temat jest szczególnie bliski księciu, który sam jest żołnierzem.
“ I’ve come all the way to Africa to be free. I’m taking my bedroll and I’m sleeping by the fire.”Prince Harry
Posted by Prince Harry on 29 sierpnia 2015
Już wcześniej brał udział w wymagających przedsięwzięciach, by popularyzować temat. W 2013 r. był częścią ekspedycji weteranów na biegun południowy. W zeszłym roku przyłączył się do 1600-kilometrowego marszu przez Zjednoczone Królestwo. Weterani pokonali całość trasy w 72 dni, a książę Harry przemaszerował z nimi 27 km.
Teraz zamierza się zapisać na Maraton Piasków 2017 i wziąć w nim udział w towarzystwie weteranów wojennych. Kilkuetapowy bieg na dystansie 250 km, będzie największym wyzwaniem w jego biegowej karierze. Jednak cytowany przez The Daily Mail przyjaciel księcia i uczestnik Maratonu Piasków jest spokojny o wynik. Uważa, że książę jest dobrze przygotowany pod względem fizycznym, a warunki pustynne są mu dobrze znane, jako że właśnie na pustyni pełnił swoją służbę wojskową.
Idea biegania w celach charytatywnych, ma w rodzinie królewskiej więcej zwolenników. Latem ubiegłego roku w maratonie zadebiutowała młodsza siostra księżnej Kate, Pipa Middelton. Na swój debiut wybrała Safaricom Marathon w Kenii. Została najszybszą cudzoziemką na trasie i przyczyniła się do popularyzacji imprezy, której celem jest zbiórka funduszy na ochronę przyrody.
IB