15 grudnia wystartują zapisy do 2. Maratonu Podhalańskiego. Oprócz biegu głównego rozegrane zostaną także 1. Półmaraton Podhalański i bieg na 10 km. Limit do każdego ze startów wynosi 300 osób.
Zdaniem organizatorów, największym zainteresowaniem ma cieszyć się bieg główny.
– Liczymy że wyczerpie się limit. Dwie pozostałe konkurencje to prawdopodobnie będą starty bardziej towarzyskie. Chcieliśmy zrobić coś dla osób, które przyjadą z maratończykami, a także dla lokalnych biegaczy. Nie liczymy w tych biegach na komplet – mówi Krzysztof Mroszczak, ze Stowarzyszenia Biegam Po Górach, współorganizator imprezy.
– Będziemy monitorowali zapisy. Nie możemy zwiększać limitów. Jesteśmy ograniczeni, nawet nie technicznie ale organizacyjnie. Nie mamy dużego sponsora, więc nie ma sensu porywać się na duże liczby. Lepiej zrobić atrakcyjny, ale mniejszy bieg przewiduje nasz rozmówca.
Umiarkowany optymizm organizatora nie dziwi - 2. Półmaraton Podhalański odbędzie się 15 maja 2016 roku, czyli tego samego dnia co 15. PZU Cracovia Maraton. Czy, a raczej jak bardzo tak mocna konkurencja wpłynie na zainteresowanie biegiem prowadzącym z Nowego Targu do Zakopanego?
– Termin jest niefortunny. Zmieniliśmy datę imprezy z lipca na maj, ale okazało się, że tego samego dnia imprezę ma Kraków. ZIS też zresztą zmienił termin i w przyszłym roku odbędzie się trochę później niż zazwyczaj. Nie chcieliśmy już robić roszad, zresztą trudno jest znaleźć wolny termin w kalendarzu. Zawsze z czymś się koliduje i coś trzeba wybrać. Wiem, że my dajemy trudny wybór, z drugiej strony też to jednak u nas startuje większa grupa biegaczy górskich. Mamy trochę inną grupę docelową niż Kraków – analizuje szef podhalańskiego klasyka.
Pierwszą edycję Maratonu Podhalańskiego wygrali Michał Talaga - 2:56:27 oraz Emilia Zielińska – 3:25:39, zwyciężczyni... Cracovia Maratonu z 2013 roku. Imprezę ukończyło 220 osób.
2. Maraton Podhalański w naszym KALENDARZU IMPREZ.
RZ