Maratony na świecie: Egyptian Marathon – kameralny bieg wśród piramid

  • Biegająca Polska i Świat

Kolejna edycja Egyptian Marathon będzie jubileuszową. W styczniu 2018 roku bieg będzie świętował swoje ćwierćwiecze. Mimo długiej historii pozostał imprezą zdecydowanie kameralną a jego organizacja co roku wzbudza kontrowersje wśród doświadczonych biegaczy zza granicy.

W tym roku królewski dystans nad Nilem ukończyło zaledwie 57 osób. 4 godziny złamało tylko 14 panów i dwie kobiety a kilkoro biegaczy na pokonanie 42,195 km potrzebowało ponad 7 godzin. Z pewnością wpływ na takie wyniki mają wyjątkowo trudne dla biegaczy spoza Egiptu warunki klimatyczne. Nie bez znaczenia jest też fakt, że w maratonie nie przewidziano nagród finansowych, przez co przyciąga on głównie biegowych turystów.

Biegacze z Europy czy Ameryki Północnej narzekają na organizację imprezy. Główne zarzuty to chaos, duże oddalenie biura zawodów od startu biegu, słabe zabezpieczenie trasy i… pastewne banany podawane na punktach odżywczych. Choć brzmi jak żart, właśnie ten argument pojawia się najczęściej w relacjach.

Niedociągnięcia wynagradza jednak niezwykła trasa, z której można podziwiać między innymi świątynie Hatszepsut i Luksorską, Kolosy Memnona, Dolinę Królów, Świątynię Ramzesa III oraz grobowiec Tutenchamona. Nietypowy jest też medal i dyplom uczestnictwa na prawdziwym papirusie.

Egzotyka biegu co roku przyciąga turystów z całego świata. Mimo niewielkiej liczby uczestników, trasę biegu pokonali już biegacze 36 narodowości, w tym także Polacy. Dominują jednak obywatele Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej i Niemiec. Wynika to nie tylko z kosztów wyjazdu, ale też zorganizowanej turystyki biegowej. Do Egiptu zdecydowanie najłatwiej wybrać się ze zorganizowaną grupą i biurem turystycznym niż na własną rękę. W USA i Niemczech takich ofert nie brakuje. W Polsce też są coraz częstsze, jednak Polacy do Egiptu muszą się wybrać na własną rękę. Nie jest to niemożliwe i z pewnością warte uwagi.

TERMIN

25 Egyptian Marathon odbędzie się 12 stycznia 2018. Start zaplanowano na godzinę 7:00 sprzed Świątyni Hatszepsut w Luksorze. W tym samym dniu odbędą się także Luxor Run na dystansie 22,289 km, bieg i marsz Ramzesa (12,336 km) oraz bieg dla dzieci.

POGODA

Pogoda w Egipcie w styczniu przypomina polskie niezbyt upalne lato. Można się spodziewać temperatury w granicach 20-23 stopni. Nie są to upały, ale w okresie polskich mrozów przeskok w rejon cieplejszy o 20-30 stopni z pewnością odbije się na samopoczuciu w trakcie biegu i wyniku.

Dużym utrudnieniem może być niska wilgotność powietrza.

TRASA

Już samo miejsce startu wprawia w zachwyt. Maraton rozpoczyna się przed Świątynią Hatszepsut i tam też usytuowano linię mety. Po dwóch kilometrach biegacze mogą podziwiać Świątynię Amenhotepa ze słynnymi posągami faraona a po trzech docierają do Doliny Królów. Dalej czekają jeszcze Kolosy Memnona i wiele innych zabytków. Można się im przyjrzeć dokładnie… i to nie jeden raz. Trasa składa się bowiem z kilku pętli o nierównej długości a punkty nawrotu usytuowano w nietypowych miejscach (np. po 11,17 km). Podobnie nietypowe długości mają trasy krótszych biegów, wymierzone przez organizatorów na 22,289 km i 12,336 km.

Na trasie co 2,5 km znajdują się punkty odżywcze z wodą i bananami. Zazwyczaj do wyboru są większe banany pastewne i małe, słodkie.

Na trasie biegaczy mogą zaskoczyć spore grupy tubylców. Nie są to jednak kibice, ale zazwyczaj dzieci, które proszą o drobne albo coś słodkiego. Niejednokrotnie biegną za zawodnikami i próbują ich złapać za koszulki.

Limit czasu na pokonanie trasy to standardowe 6 godzin. Przynajmniej tak głosi zapis w regulaminie. W rzeczywistości co roku część zawodników pojawia się na mecie po upływie limitu czasu. Ostatnio prawie 20% biegaczy przekroczyło 6 godzin a ostatni z nich pokonanie trasy zajęło 8 godzin i 9 minut.


IMPREZY TOWARZYSZĄCE

Maratonowi dla biegaczy towarzyszą wyścig na wózkach oraz rolkach. Są też wspomniane już krótsze biegi na nietypowych dystansach półmaratonu z hakiem i prawie 13 km oraz bieg dla dzieci.

Trudno oczekiwać maratońskiego expo czy pasta party dla biegaczy. Organizator daje jednak możliwość udziału w Marathon Party, na które składa się obiad i „tańce ludowe”. Jest to opcja dodatkowo płatna.

ZAPISY

Zapisy są już dostępne pod TYM adresem. Koszt udziału w maratonie, niezależnie od formy (bieg, wózki, rolki) to 90 euro. Podobna cena obowiązuje dla krótszych dystansów. Udział w Marathon Party to dodatkowe 20 euro. Tyle samo trzeba dopłacić za późną rejestrację.

Z okazji rocznicowej edycji biegu, organizator oferuje też specjalne pakiety startowe z noclegami, posiłkami i transportem. Więcej informacji można uzyskać wysyłając email.

WYMAGANE DOKUMENTY

Niezbędny jest paszport z co najmniej półroczną datą ważności oraz wiza. Można się o nią ubiegać w egipskim przedstawicielstwie dyplomatycznym lub otrzymać ją na lotnisku w Egipcie. Koszt to 25 USD.

WYJAZD

Ambasada Polska zdecydowanie odradza podróże indywidualne, najlepiej więc skorzystać z oferty biura podróży. Nie ma jednak ograniczeń w podróżowaniu po kraju, wyłączając obszary wojskowe. Warto pamiętać o różnicach kulturowych, z których wynika przede wszystkim konieczność noszenia odpowiednich strojów. Poza plażami nie powinno się zakładać krótkich spodni i spódnic a kobiety podczas kontaktu z tubylcami muszą mieć zasłonięte ramiona i nogi.

Przy wjeździe do Egiptu nie są wymagane żadne szczepienia, należy jednak zwracać szczególną uwagę na higienę.

Przy samodzielnym planowaniu wyjazdu najlepiej szukać lotów do Kairu. Wymagają one przesiadki i trudno w tej chwili przewidzieć styczniowe ceny. Z pewnością będą one niższe niż obecnie, bo maraton nie odbywa się podczas sezonu turystycznego.

KOSZTY POBYTU

Stosunkowo niskie są ceny komunikacji publicznej. Więcej niż w Polsce zapłacimy za to za posiłki i zakupy spożywcze. Wybór towarów importowanych w sklepach jest duży, ale ceny wyższe niż miejscowych. Trudno podać przykłady, gdyż wszystko jest zależne od miejscowości a nawet konkretnego sklepu.

INNE BIEGI

Ciekawym biegiem organizowanym przez ten sam zespół, co maraton, jest 100 km Pharaonic Race. Historia biegu ma 16 lat a jego idea nawiązuje do odkrycia dokonanego przez egipskiego archeologa. W 1977 roku Ahmed Moussa znalazł dowody świadczące o pokonaniu 100 km trasy przez egipskich żołnierzy. Dzisiaj na ich cześć odbywa się bieg ultra, którego trasa nie należy do łatwych, ale za to biegnie dosłownie od piramidy do piramidy. Bieg odbędzie się 17 listopada.

Strona imprezy: www.egyptianmarathon.com

KM