Mary Keitany po raz czwarty wygrała TCS New York City Marathon, przekraczając linię mety z czasem 2:22:48 godz. To był jej najszybszy bieg na tej trasie ze wszystkich sześciu startów i jednocześnie drugi najszybszy wynik w historii imprezy.
Do rekordu trasy zabrakło jej tylko 17 sekund. Królową trasy pozostaje jej rodaczka Margaret Okayo, która w 2003 roku przebiegła maraton w Nowym Jorku w 2:22:31.
Keitany z czterema triumfami jest na drugim miejscu na historycznej liście zwyciężczyń NYC Marathonu, a warto przypomnieć, że przed rokiem była w "Wielkim Jabłku" wicemistrzynią. Niedościgniona długo będzie fenomenalna Norweżka Grete Waitz, która w latach 1978-88 triumfowała w Nowym Jorku 9 razy!
Przewaga Kenijki nad drugą zawodniczką wyniosła dziś 3 minuty i 13 sekund. W 2016 r., gdy Keitany wygrała NYC Marathon po raz ostatni, drugą połowę dystansu biegła sama. Wtedy jej przewaga nad rywalkami wynosiła 3 minuty i 34 sekundy i była największą od 1980 r.
W tym roku Mary Keitany również kończyła bieg samotnie. Zastosowała tzw. negativ split, fenomenalnie pobiegła drugą połowę dystansu, o blisko 9 (!) minut szybciej niż część pierwszą (1:15:50 vs. 1:06:58).
Stawka pań zaczęła się rozciągać koło 25 kilometra. Pięć kilometrów póżniej, po tym jak mistrzyni świata w półmaratonie Netsanet Gudeta osłabła, w walce o podium liczyły się już tylko trzy zawodniczki: Keitany, Rahma Tulsa i Vivian Cheruiyot.
Rahma Tulsa, trzykrotna zwyciężczyni maratonu w Rzymie, zaczęła wyraźnie słabnąć i przesuwać się w dół stawki. Ostatecznie z czasem 2:27:13 zajęła piąte miejsce. Vivian Cheruiyot utrzymała się na drugiej pozycji z czasem 2:26:02, zaś trzecia finiszowała zeszłoroczna zwyciężczyni, Amerykanka Shalane Flanagan (2:26:22). Tuż za podium bieg ukończyła kolejna biegaczka z USA, Molly Huddle (2:26:44).
Amerykanie mogą być bardzo zadowoleni, bo w czołowce, na szóstym miejscu, przybiegła kolejna maratonka z USA, tegoroczna triumfatorka Bostonu, Desiree Linden.
Czwarty triumf w Nowym Jorku był siódmą wygraną Mary Keitany w jej 14 maratonie (3 pozostałe zwycięstwa odniosła w Londynie). To także jubileuszowy, 50 sukces jakiejkolwiek reprezentantki Kenii w biegu należącym do World Marathon Majors (6 najważniejszych maratonów świata: Tokio, Boston, Londyn, Berlin, Chicago, Nowy Jork).
Mary Keitany is your 2018 #TCSNYCMarathon women's open division champion! pic.twitter.com/7VegTDOD5T
— TCS New York City Marathon (@nycmarathon) 4 listopada 2018
Wśród panów walka o zwycięstwo toczyła się pomiędzy 4 zawodnikami. Na 35 kilometrze liderem był Shura Kitata. Ramię w ramię biegli Tamirat Tola, Geoffrey Kamworor i Lelisa Desisa. Po przekroczeniu tego punktu wyraźnie osłabł Tola, brązowy medalista olimpijski z Rio na 10 000 m i zwycięzca ubiegłorocznego maratonu w Dubaju.
Więcej sił na finisz zachował wicemistrz świata z Moskwy (2013) Lelisa Desisa i to Etiopczyk przekroczył linię mety jako pierwszy z czasem 2:05:59. Był w Nowym Jorku drugi (2014) i dwukrotnie trzeci (2015 i 17), wreszcie postawił na swoim!
Dwukrotny zwycięzca z Bostonu pokonał o 2 sekundy Shurę Kitatę (2:06:01), a o prawie pół minuty ubiegłorocznego zwycięzcę Maratonu Nowojorskiego Geoffreya Kamworora (2:06:26).
Wyniki - 49. TCS New York City Marathon
KOBIETY
1. Mary Keitany (KEN) - 2:22:48
2. Vivian Cheruiyot (KEN) - 2:26:02
3. Shalane Flanagan (USA) - 2:26:22
4. Molly Huddle (USA) - 2:26:44
5. Rahma Tusa (ETI) - 2:27:13
6. Desiree Linden (USA) - 2:27:51
MĘŻCZYŹNI
1. Lelisa Desisa (ETI) - 2:05:59
2. Shura Kitata (ETI) - 2:06:01
3. Geoffrey Kamworor (KEN) - 2:06:26
4. Tamirat Tola (ETI) - 2:08:30
5. Daniel Wanjiru (KEN) - 2:10:21
6. Jared Ward (USA) - 2:12:24
IB, PF
zdj. mat.pras. TCS New York Marathon