Zeszłoroczny cykl triathlonowy Enea Tri Tour opisują wielkie liczby. 10 000 zawodników obserwowanych przez 40 000 kibiców i wpieranych przez 3700 wolontariuszy pokonało dystans pozwalający okrążyć Ziemię 14, 5 razy. Już za 10 dni rusza nowy sezon tego cyklu.
Jego najważniejszym wydarzeniem będą Mistrzostwa Europy na dystansie długim, które zostaną rozegrane w ramach Enea Challenge Poznań. Będzie to trzecia najważniejsza triatlonowa impreza roku, po olimpiadzie w Rio i MŚ na Hawajach. W tej części Europy, zawody takiej rangi zostaną rozegrane po raz pierwszy. Ich uczestnicy pokonają 3,8 km wpław, 180 km na rowerze i zakończą zmagania maratonem. Do Poznania przyjadą również kibice.
- Najważniejszy aspekt zawodów sportowych, czyli wyznaczanie ciekawej trasy i ustalanie zabezpieczeń, jest już za nami. Teraz kończymy pozostałe projekty związane z medalami, koszulkami i innymi materiałami, które będzie można zobaczyć podczas wydarzenia. Chcemy pokazać Poznań, europejskim (i nie tylko europejskim) zawodnikom, od jak najlepszej strony – mówi Aleksander Rosa, rzecznik prasowy imprezy.
Do mistrzostw, w których udział zgłosili zawodnicy z 34 państw, zostało jeszcze 65 dni. Tymczasem sezon rozpoczyna się już za 10 dni od zawodów w Sierakowie, gdzie zostaną rozegrane mistrzostwa Polski na dystansie 112,95 km oraz popularna ćwiartka. Obecność na tych zawodach zapowiedział Chris McCormack-m.in. mistrz świata na dystansie długim w 2012 r.
Jeszcze przed mistrzostwami odbędą się zawody w Charzykowach i w Szczecinie, gdzie zgłosiła się rekordowa liczba chętnych. Mimo że trasy trzech dystansów zostaną otwarte dopiero 3 lipca, już teraz pozostało niewiele wolnych miejsc na liście startowej.
Gdy opadną emocje po mistrzostwach, na zawodników będą czekały jeszcze 2 wyzwania: 21 sierpnia Bydgoszcz Borówno i ostatnie zawody cyklu Triathlon Przechlewo (3-4.09).
Więcej informacji na stronie: http://tritour.com.pl/
IB