Szósta edycja Mistrzostw Świata i Europy w Biegu 24-godzinnym odbędzie się w najbliższy weekend we włoskim Turynie. Weźmie w niej udział 334 zawodników z ponad 40 krajów. Wśród nich będą również Polacy.
Każda federacja mogła wysłać do Piemontu 9 biegaczy i 9 biegaczek. Polska nie skorzystała z tej możliwości. Postawiła na jakość, nie na ilość i na zawody zgłosiła mistrzów ulicznych ultrabiegów.
Podczas całodobowych zmagań będzie Nas reprezentować Andrzej Radzikowski (na zdjęciu), który tym startem rozpocznie sezon ultra. Trzeci zawodnik Spartathlonu, mistrz i rekordzista Polski w biegu 12-godzinnym, mistrz Polski w biegu 24-godzinnym w 2013 r.
Na starcie w Turynie stanie też klubowy kolega Andrzeja - Paweł Szynal. Gdy w 2014 r. na mistrzostwach w Rudzie Śląskiej Radzikowski był nieobecny, Szynal wziął na siebie reprezentowanie barw LKS Olymp Błonie i nie tylko został mistrzem Polski, ale zrobił to w czasie lepszym niż Andrzej we wcześniejszej edycji mistrzostw.
Podczas śląskich zawodów wicemistrzem został Ireneusz Czapiga, nasz trzeci reprezentant w Turynie. Stawkę panów dopełnia Tomasz Kuliński - spartathlończyk, miłośnik biegów 12, 24 i 48-godzinnych.
Także panie stanowią bardzo mocną ekipę. Trzy z nich spotkały się w rywalizacji podczas ubiegłorocznych Mistrzostw Polski w Biegu 24-godzinnym. Wtedy zwyciężczynią została Patrycja Bereznowska, druga była Agata Matejczuk, ultramatatonka górska, rekordzistka Rzeźnika, która po wicemistrzostwo Polski sięgnęła już 5 miesięcy po porodzie.
Brązową medalistką polskich mistrzostw została wtedy Dorota Szeszko, listonoszka z Piekar Śląskich, która polubiła długi dystans dopiero po czterdziestce i zrobiła to z wzajemnością. Jest już wielokrotną reprezentantką Polski na arenie międzynarodowej – pobiegnie też w Turynie.
W składzie na mistrzostwa świata nie mogło zabraknąć miejsca dla jednej z najbardziej utytułowanych polskich ultramaratonek. Aleksandra Niwińska to rekordzistka Polski i wielokrotna zwyciężczyni zawodów trwających dobę i dłużej.
W tak silnym składzie Polacy będą rywalizowali po asfaltowej pętli w parku Ruffini z wymagającymi konkurentami. Na liście startowej pojawiają się takie nazwiska jak: Ivan Cudin - trzykrotny zwycięzca Spartathlonu, Florian Reus - drugi podczas ubiegłorocznego Spartathlonu, rekordzista Niemiec w biegu 24-godzinnym i 48 godzinnym, dwukrotny mistrz Europy czy Dan Lawson - rekordzista świata w 7-dniowym biegu na bieżni stacjonarnej.
- Wszyscy jesteśmy bardzo podekscytowani atmosferą na miejscu i z niecierpliwością oczekujemy startu. Te zawody są dla mnie osobiście wyjątkowe, mam opracowaną taktykę i mam nadzieję, że przyniesie ona oczekiwany sukces - powiedział Nam Andrzej Radzikowski i niech to będzie dobry omen przed weekendowym startem.
Początek zawodów w sobotę o godz. 10:00.
Oficjalny informator mistrzostw (wersja włoska): ZOBACZ
Mistrzostwa Świata w Biegu 24-godzinnym są rozgrywane od 1992 r. Polscy zawodnicy najlepiej zaprezentowali się w 2012 r. w Chorzowie, Piotr Sawicki wynikiem 254.093 km zdobył brąz indywidualnie oraz wspólnie z Andrzejem Radzikowskim i Pawłem Szynalem – brąz w drużynie (741.267 km).
IB