Piątek to pierwszy dzień 16 Festiwalu Biegowego. Na piwniczańskim Nakle od samego rana dzieje się bardzo dużo. Rozpoczęło się od rywalizacji w ramach “Aktywnego Małopolanina”. Wieczorem rozpoczęły się zmagania biegowe.
Wieczorem mamy emocje związane z kolejnymi dystansami. Za nami już barwny oraz kolorowy Bieg Lachów i Górali. Zakończyła się już także kultowa Mila. O godzinie 22:30 na trasę wyruszyli natomiast śmiałkowie biorący udział w Biegu Nocnym na 7 km.
- Trasa niemal płaska, poprowadzona na obu brzegach Popradu oferuje niezapomniany klimat. 7 km to dystans idealny dla początkujących biegaczy oraz ambitnych, jako mocny trening. Nocny klimat biegu sprawia, że na długo pozostaje we wspomnieniach. Na tym biegu liczy się klimat i atmosfera bardziej niż sportowe zmagania - opisują organizatorzy.
Zawodnicy ruszyli na trasę bardzo pozytywnie nastawieni. - W tamtym roku byliśmy tutaj wspólnie z dwoma Grekami. Spodobało im się, dlatego teraz jesteśmy ponownie. Jest bardzo fajnie. Biegamy na różnych dystansach przez całe trzy dni - mówi jedna z uczestniczek.
- Jesteśmy bardzo podekscytowani. Chciałbym zrobić około 4:10 na kilometr. Jestem tu pierwszy raz, ale atmosfera jest super - dodawał inny zawodnik.
Wszystkie wypowiedzi znajdują się w materiale filmowym. (fot., wideo: MP)
