Aż wstyd się przyznać, ale do tej pory jakoś wymijałem się na biegowej trasie z uczestnikami biegowego cyklu Parkrun. Dlatego udając się w minioną sobotę do Parku Skaryszewskiego, gdzie impreza gości cyklicznie, w głowie miałem wyobrażenie większej lub mniejszej grupy biegaczy, którzy spokojnym, sobotnim, leniwym tempem pokonują 5 kilometrów.
Było to już dwunaste spotkanie w ramach warszawskiego cyklu Parkrun. Uczestnicy mieli do pokonania dwa i pół okrążenia alejkami parku oraz prostą do mety. Wysokie tempo narzuciła trójka: Tomasz Lipiec ? reprezentujący w zawodach siebie, ale i Festiwal Biegowy, Rafał Budnicki i Hubert Mohamed Kred. Chociaż prowadzenie zmieniało się podczas biegu, to ostatecznie wygrał Rafał Budnicki.
To krótkie zdanie pasuje jako ulał do motto parkrun ? ?Nie ważne, czy stać cię, żeby pobiec 5 kilometrów w 19 minut czy w 29 minut. Jeśli dałeś z siebie wszystko, to jesteś mistrzem. A odpoczniesz za metą?.
Co do 19 minut to pierwszą kobietą na mecie była Eliza Pogan. Wynik, jaki zanotowała, mieścił się właśnie w tym pułapie czasowym. Drugie miejsce zajęła Edyta Wycech, a trzecia finiszowała Joanna Pietraszczuk ze stratą sekundy do drugiego miejsca.
Kolejny parkrun w najbliższą sobotę w Parku Skaryszewskim o godz. 9.
Przypominamy, że udział w biegu jest całkowicie darmowy. Wystarczy tylko zarejestrować się na stronie internetowej www.parkrun.pl, żeby móc wystartować i zmierzyć swój czas. Jeśli już raz się zarejestrujemy, to będziemy mogli startować w imprezach tego cyklu odbywających się w całym kraju, a także zagranicą, np. w Anglii, czyli ojczyźnie parkrun.
Kobiety:
1. POGAN Eliza - 19:48
2. WYCECH Edyta - 23:23
3. PIETRASZUK Joanna - 23:24
Mężczyźni:
1. BUDNICKI Rafał - 17:22
2. LIPIEC Tomasz - 17:37
3. KRED Hubert Mohamed - 17:54
RZ