Paweł Perykasza: Lubię tę imprezę, mam duży sentyment do tego biegu

 

Paweł Perykasza w rozmowie o Festiwalu Biegowym w Piwnicznej-Zdrój.
Chcąc dowiedzieć się jak od środka wyglądają przygotowania i sam bieg, skontaktowaliśmy
się z kilkoma uczestnikami poprzednich edycji. Jednym z nich jest Paweł Perykasza, który
między innymi zajął trzecie miejsce w konkursie Iron Run, podczas 12 odsłony Festiwalu
Biegowego.
Dlaczego Paweł Perykasza wybrał się na Festiwal Biegowy w Piwnicznej-Zdroju?
- “Lubię tę imprezę, mam duży sentyment do tego biegu, jako dziecko przyjeżdżałem
w te tereny.”
Festiwal odbywa się w pięknej, górzystej okolicy. Trudy biegu zdecydowanie
rekompensowane są wspaniałymi widokami. Trasa, mimo że długa zachwyca i ma swój
urok. Czas spędzony na świeżym powietrzu podczas konkursu na pewno dobrze wpłynie na
uczestników.
Pan Paweł bierze udział w wielu biegach, przygotowuje się więc przez cały sezon.
- “Ten okres jest dla biegacza drogą do celu, swojego rodzaju poświęceniem.” -
odpowiada nasz sportowiec.
Udział w konkursach festiwalowych może wziąć każdy! Od początkujących po prawdziwych
weteranów biegów. Wydarzenie cieszy się ogromnym zainteresowaniem i przyciąga wielu
wesołych zarówno uczestników jak i obserwatorów.
Jakie ma rady dla osób przygotowujących się do Festiwalu?
- “każdy bieg ma swoją specyfikę, ciężko powiedzieć. Na pewno dobrze się odżywiać i
pilnować nawodnienia. Przede wszystkim wyspać się i utrzymywać pozytywne
nastawienie. Dodatkowo wizualizacja mety zawsze pomaga.”
Przygotowania dla każdego z osobna są sprawą indywidualną, każdy ma swoje
predyspozycje. Warto trenować z większym wyprzedzeniem czasowym, jeżeli nie występuje
się w konkursach biegowych regularnie.
Interesuje nas również jakie emocje towarzyszą już przy samej końcówce - kiedy
znajdujemy się na mecie.
- “Cieszyłem, się że to koniec.” - taką odpowiedź otrzymujemy od Pana Pawła, jednak
nie jest on jedynym, który odczuwa ulgę po skończonym biegu. W rozmowie z innymi
uczestnikami uzyskujemy podobną odpowiedź.
Bieganie jest pięknym sportem, ale widok końca trasy każdemu przywołuje uśmiech na
twarzy!
Na koniec rozmowy usłyszeliśmy słowa zachęty skierowane do wszystkich sądeczan:
- “Zachęcam wszystkich do biegów, można oczyścić sobie głowę. Dodatkowo tego
typu aktywność wskazana jest dla zdrowia.”
My również zachęcamy do wzięcia udziału w wydarzeniu. Jeżeli nie czujecie się na siłach,
zachęcamy do podjęcia jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Sport to zdrowie!
M.H.