Chyba nikt nie wyobraża sobie biegowego święta bez rywalizacji drużyn. Sztafety zawsze przynoszą wzmożoną dawkę emocji. Nie inaczej będzie podczas 1. Pułtuskiego Festiwalu Biegowego.
Biegi Sztafetowe cieszą się na świecie rosnącą popularnością. Oprócz dobrze znanych kibicom konkurencji jak 4x100 i 4x400m, uwagę amatorów przyciągaj także sztafeta maratońska. Ponadto Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych IAAF promuje nieoficjalne mistrzostwa świata IAAF Wolrd Relays. Prawdziwym fenomenem jest też trzydniowy The Penn Relays Carnival rozgrywany w amerykańskiej Filadelfii.
Żeby poczuć smak tej rywalizacji wystarczy odrobina chęci, czworo zawodników oraz kibice, którzy zapewnią legalny doping. Zasady są proste: pałeczkę przekazuje się w strefie zmian. Zwycięża drużyna która szybciej upora się z dystansem. Chociaż na stadionie upuszczenie pałeczki oznacza dyskwalifikację, co znacznie podnosi poziom trudności zawodów, to wśród amatorów sędziowie nie są aż tak restrykcyjni.
- Biegi sztafetowe są bardzo interesujące, bo każdy daje z siebie wszystko. Cztery osoby przez chwilę stają się jednym zawodnikiem i walczą o dobry wynik. Widowisko jest świetne. Każdy wspiera kolegę z zespołu i motywuje go. Chociaż bieganie to sport indywidualny, to sztafety mają wszystko to co jest w sportach drużynowych - mówi Jacek Wojtarek, który już dwa razy był bliski wygranej w Sztafecie Deptaka w Krynicy Zdroju, gdzie biega się w formule 4x1200m.
Sztafeta Zamkowa w Pułtusku to formuła 4x1000m. Trasa prowadzić będzie w okolicach renesansowego Zamku Domu Polonii oraz przez historyczny most wiodący do głównej bramy Zamku. Rywalizacja zespołów zakończy drugi dzień trwania Pułtuskiego Festiwalu Biegowego.
Start 17 września o godz. 17:00. Zapisy trwają – TUTAJ.
1. Pułtuski Festiwal Biegowy odbędzie się w dniach od 16 do 19 września. Pełny program imprezy, w tym informacja o nagrodach – TUTAJ
RZ