Relacja z IX Biegu Szansa na 5 – Gdzie Trzeźwość Spotyka się z Endorfinami!

  • Festiwal biegowy
  • Biegająca Polska i Świat

Cześć, biegowa rodzino! Wyobraźcie sobie: grudniowe popołudnie w Radomsku, gdzie mroźne powietrze gryzie w policzki, ale serca płoną od ciepła wspólnoty, a ulice – lekko posypane szronem – stają się sceną dla setek uśmiechniętych twarzy w mikołajkowych czapkach. Powietrze pachnie piernikami i determinacją, kibice z termosami herbaty dopingują “Dajesz, Szanso!”, a w tle dudni świąteczna melodia – bo to nie zwykły bieg, to mikołajkowe święto trzeźwości i zdrowia na nogach. IX Bieg Szansa na 5 – Trzeźwo, Zdrowo, Sportowo z 6 grudnia 2025 roku zamienił miasto w radosną paradę, gdzie każdy krok to krok ku lepszemu ja. Jeśli ten mikołajkowy weekend spędziliście przy kominku zamiast na trasie, ten artykuł to wasza wirtualna paczka od Mikołaja – pełna emocji i tych detali, co sprawiają, że grudniowe biegi to czysta radość!

Radomsko: Miasto, Które Biega z Uśmiechem pod Brodą Mikołaja

Radomsko – to urokliwe serce regionu, z jego historycznymi uliczkami i grudniowym chłodem, który tylko podkręca biegową magię – w ten mikołajkowy dzień stało się areną dla sportowego święta. Organizacja? Na poziomie mikołajowego worka, dzięki Klubowi Wzajemnej Pomocy “Szansa” i wsparciu prezydenta Jarosława Ferenca, którzy zadbali o wszystko: od zapisów online (z limitem miejsc zapełnionym błyskawicznie) po metę przy Miejskiej Hali Sportowej (ul. Królowej Jadwigi 20), gdzie czekały medale i gorące napoje. Pogoda? Grudniowy prezent – sucho, 2-4°C, lekki szron na asfalcie, co dodało uroku, ale nie dramatu (zero śliskich pułapek!). Frekwencja? Prawie 200 dusz – rekordowa dla edycji, z setkami na biegu głównym, plus marsze nordic walking i biegi dla dzieci. Wszyscy w świątecznym vibe: czapki Mikołaja, kominy od sponsorów (dzięki DeepBox!), uśmiechy pod szalikami. A meta? Pełna czerwono-białych akcentów, z grillem i muzyką – jakby miasto mówiło: “Witajcie w zdrowej mikołajkowej bajce!”

Trasa: Uliczna Pętla z Grudniowym Sznytem – 5 km Radości po Asfalcie i Szutrze!

Serce imprezy? Krótka, ale soczysta pętla po Radomsku: dystans główny 5 km (rekreacyjny, bez atestu, ale z atutem frajdy), z opcją marszu nordic walking dla tych, co wolą spokojniej. Trasa startuje i kończy przy hali przy PSP nr 6, wije się ulicami: Królowej Jadwigi, Starowiejską, Armii Krajowej, Leszka Czarnego i Piastowską – mieszanka asfaltu i szutru, płaska z nutką miejskiego uroku (ok. 30 m przewyższenia, zakręty z widokiem na świąteczne dekoracje). Oznaczenie? Taśmy i wolontariusze w mikołajowych strojach, kibice z dzwoneczkami. Limit czasu? Luźny, ok. 25-40 minut na bieg, bo tu chodzi o zabawę, nie o presję. Dla dzieci? Krótsze rundy z medalami w kształcie gwiazdki. Jak szeptali na mecie: “Ta trasa to nie dystans – to mikołajkowa podróż po zdrowiu, szybka i pełna śmiechu!”

Opłata? Ok. 40-60 zł za pakiet (numer, chip, medal, komin, izotonik, baton), darmowe lub symboliczne dla najmłodszych. Fair play? Z mikołajkowym twistem – szacunek dla trzeźwości, zero pośpiechu.

Wrażenia? Czysto mikołajkowe! Na starcie – tłum rozgrzewa się dzwoneczkami, a Mikołaj (ten prawdziwy, z brodą i workiem) żartuje: “Biegnijcie po prezenty – zdrowie na pierwszym miejscu!”. Na trasie – kibice z termosami, dzieciaki rzucające konfetti (bezpiecznie!), a na zakręcie przy Armii Krajowej grupa pań urządziła “mikołajkowy pociąg”: “Razem do mety!”. Na mecie? Maluchy finiszują z okrzykami “Jestem mikołajkowym elfem!”, dorośli popijają izotonik i dzielą się Stravami. To te chwile – śmiech po zakręcie, wspólny oddech w mrozie – co czynią grudniowe biegi legendą!

Organizacja: Na Poziomie Mikołajowego Worka – Radość z Głową

Ekipa “Szansy” ogarnęła wszystko jak profesjonaliści: zapisy bez zatorów, depozyt w hali, wolontariusze z uśmiechem. Bezpieczeństwo? Karetka przy trasie. Ekologia? Zero plastiku, szacunek dla ulic. Po wszystkim? Dekoracja przy muzyce, grill i mikołajkowe bajania – perfekt na grudniowy boost.

Dlaczego To Święto Musicie Zaliczyć w 2026? (Bo Trzeźwość Biega Dalej!)

IX Szansa na 5 to idealny grudniowy detoks po jesieni: zastrzyk ulicznego ciepła, endorfin i społeczności, dla nowicjuszów, prosów i tych, co kochają mikołajki na nogach. Szronista trasa? Szczęście, ale w śniegu byłoby jeszcze bardziej bajkowo. Zapiszcie sobie – to radomszczańska tradycja od lat!

 

Viktor Volkov, Ambasador Festiwalu Biegowego 

Foto: M. Kulka 

PARTNERZY

PARTNERZY MEDIALNI