Na torze Wyścigów Konnych Służewiec rozgrywanych jest wiele klasycznych gonitw. Do tego zaszczytnego miana pretenduje kolejna - „Wielka Ursynowska”. Tu jednak zamiast stukotu końskich kopyt poczuć można drżenie ziemi pod nogami tysiąca biegaczy. Imprezę zaplanowano na 31 sierpnia, właśnie wystartowały zapisy.
Będzie to już 3. edycja Wielkiej Ursynowskiej. Organizatorzy stawiają na sprawdzoną formułę - limit uczestników jest ten sam (1000 osób), nieplanowana jest zmiany trasy (5 km).
Organizatorzy ponownie chcą wykorzystać cała szerokość toru wyścigowego i zrobić nawrotkę przed jedną z trybun.
– Gdybyśmy zaplanowali dwa pełne okrążenia to i tak musielibyśmy zrobić osobną metę. Dodatkowo byłby problem z dublowaniem. Stwierdziliśmy, że nawrotka to lepsze rozwiązanie. Widzimy w tym wiele pozytywów, bo agrafa pozwoli określić w miarę precyzyjnie odległości pomiędzy uczestnikami i zintensyfikować doping – wskazuje Jerzy Górski, legendarny triathlonista, który organizuje stołeczny bieg. – W środę przeprowadzimy rekonesans trasy i podejmiemy ostateczna decyzję. Liczymy na lepszą pogodę, bo rok temu nie dopisała – dodaje.
Zapowiadając ubiegłoroczne zawody informowaliśmy o planach zorganizowania Wielkiej Ursynowskiej „na boso”. Jak wygląda realizacja tego pomysłu? Pytamy Jerzego Górskiego.
– Chyba jest jeszcze na to za wcześnie. Zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądać po trzeciej edycji. Co prawda w tym roku nie będzie żadnej oddzielnej kategorii dla osób, które zdecydują się pobiec na boso, ale mogę tylko zachęcić do takiej formy ruchu. Będziemy wdzięczni za opinie. Dojrzewamy do decyzji.
Wielka Ursynowska ma poważnego konkurenta w staraniach o względy biegaczy. W tym samym dniu, co zmagania na Służewcu, w stolicy odbędzie się Półmaraton Praski. Jednak organizatorzy nie obawiają się o frekwencję. Zdaniem Jerzego Górskiego bieg na 5 km, rozgrywany na trawiastej nawierzchni, ma inną grupę odbiorców niż uliczny półmaraton.
– Wielka Ursynowska to to impreza dla ludzi, którzy bawią się w bieganie i niekoniecznie biegają maratony. Dodatkowo Warszawa to duże miasto i przyjdą tu Ci, którzy lubią biegać. Zresztą tu zawsze coś się dzieje, bo zaczynają się też Mistrzostwa Świata w siatkówce. Warto jednak wygospodarować sobie godzinę i w ramach treningu pokonać te 5 km – zachęca Jerzy Górski.
Wielka Ursynowska odbędzie się w ramach pikniku rodzinnego pn. „Dzień Ursynowski na Wyścigach”. Bieg rozpocznie się o godz. 10.00. Od godz. 12.00 można spodziewać się wielu atrakcji dla dzieci i dorosłych, w tym także biegowych. O godz. 15.00 wystartuje gonitwa „Nagroda Ursynowska o Puchar Burmistrza Dzielnicy Ursynów”. Piknik potrwa do godz. 18.00.
Opłata startowa: 20 zł, połowa wpusowego zostanie przekazana na rzecz fundacji Pegasus na rehabilitację koni, cierpiących wskutek niehumanitarnych działań człowieka
RZ
fot. RZ