Dzisiaj, 28 stycznia swoje urodziny obchodzi Jerzy Maluśki, olimpijczyk, specjalista średniego dystansu. To dobra okazja, żeby przypomnieć sukcesy i emocje, jakich dostarczył kibicom dzisiejszy jubilat.
Lekkoatletyka stała się jego pasją jeszcze w szkole podstawowej. Tam jego talent do sportu zauważyli nauczyciele i tam zaczęły się pierwsze zawody. Już jako zawodnik klubu Orkan Poznań i przez chwilę również Legii Warszawa, wielokrotnie reprezentował Polskę w meczach międzypaństwowych.
W 1968 r. jako 22-latek brał udział w olimpiadzie w Meksyku. Niestety nie miał szczęścia w tych igrzyskach. Nie zakwalifikował się do półfinału, osiągając w jednym z biegów eliminacyjnych na 1500 m czas 3:54,08. Rywalizację wygrał Kenijczyk Kipchoge Keino, a najwyżej sklasyfikowany Polak, Henryk Szordykowski był siódmy.
Rok później na tym samym dystansie podczas mistrzostw Europy w Sztokholmie, Jerzy Maluśki ustanowił swój życiowy rekord - 3:40,7. Taki czas byłby wystarczający do zajęcia czwartego miejsca w Meksyku. W tym samym roku wywalczył szóste miejsce na mistrzostwach halowych w Belgradzie, a 1970 r. także w Wiedniu. Po zakończonej karierze zawodniczej, mistrz Polski na dystansie 1500 m, nie został trenerem, lecz wrócił do swojego wyuczonego zawodu i oddał się ogrodnictwu.
Rekordy życiowe
- bieg na 800 metrów – 1:44,7
- bieg na 1000 metrów – 2:21,4
- bieg na 1500 metrów – 3:40,7
- bieg na 3000 metrów – 8:13,8
Życzymy wszystkiego najlepszego!
IB