85. Plebiscyt „Przeglądu Sportowego” wygrał żużlowiec Bartosz Zmarzlik. W czołowej dziesiątce nie zabrakło lekkoatletów, a na podium stanął Paweł Fajdek. Czwarta była sztafeta kobiet 4x400 m, a dziewiąty Marcin Lewandowski, specjalista w biegu na 1500 m.
Nominowanych w plebiscycie było 20 sportowców. Podczas balu mistrzów sportu przedstawiano czołową dziesiątkę. Z lekkoatletów znaleźli się w niej sztafeta żeńska 4x400 m, Paweł Fajdek, Marcin Lewandowski i Piotr Lisek. W ubiegłym rok dziewczęta wywalczyły wicemistrzostwo świata. Fajdek został mistrzem świata w rzucie młotem, Lisek wywalczył brąz w Doha w skoku o tyczce, podobnie jak Lewandowski w biegu na 1500 m.
Jacek Wszoła, mistrz olimpijski w skoku wzwyż zapowiadając dziewiąte miejsce powiedział: - W wojsku to kapral, w reprezentacji kapitan, a dla mnie to marszałek.
I już był wiadomo, że chodzi o Lewandowskiego. W 2019 roku poza brązowym medalem mistrzostw świata na otwartym stadionie, zdobył także złoto halowych mistrzostw świata w Glasgow (także na 1500 m). Pobił także rekord Polski na tym dystansie (3:31.46). Jak się okazało równie dobrze jak na bieżni, poradził sobie na scenie.
– Jest mi niezmiernie miło, że tu jestem. To dla mnie ogromny zaszczyt, że znalazłem się wśród 10 najlepszych sportowców Polski. Poza tym nie jest powiedziane, że Lewandowski dziś nie wygra – żartował. – Czekałem na ten moment 12 lat. Mam dopiero 32 lata i jeszcze wiele przed mną. W ubiegłym roku byłem w szczycie formie. I wszystko robione jest też, by trafić z najlepszą dyspozycją także na Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Jak stwierdził Roger Federer wiek to są tylko cyferki. Nie decydują, kiedy mamy kończyć kariery.
Podziękował też ludziom, którym zawdzięcza odnoszone sukcesy. – Psychologowi Darkowi Nowickiemu, bo zrobił ze mnie bestię na bieżni, a także starszemu bratu Tomkowi, który jest zwykle w cieniu, a tak naprawdę jako trener stoi za moimi osiągnięciami – podkreślał Marcin Lewandowski. – Brązowy medal mistrzostw świata dedykuję żonie, choć jej należy się jej złoty za to, że nie ma mnie 300 dni w roku w domu, a ona to wytrzymuje.
Dziękuję za nagrodę specjalną otrzymaną podczas #SportowiecRoku #BalMistrzówSportu @przeglad.To wielki zaszczyt! pic.twitter.com/OSQ4TPNynd
— Witold Bańka (@WitoldBanka) January 4, 2020
Ósme miejsce zajął Piotr Lisek. - Łatwiej przychodzi mi skakanie niż przemawianie. Ja się pocę, wszyscy na mnie patrzą – stwierdził. – Wiele ludzi stoi za moimi medalami i bardzo im wszystkim dziękuję.
Napięcie rosło, a czwarte miejsce przypadło żeńskiej sztafecie 4x400 m w składzie Iga Baumgart-Witan, Patrycja Wyciszkiewicz, Małgorzata Hołub-Kowalik, Justyna Święty-Ersetic i Anna Kiełbasińska.
– Ubiegły rok był dla nas wyjątkowy. Z każdej imprezy przywoziłyśmy medale. Mamy nadzieję, że ten rok będzie jeszcze lepszy. Chciałybyśmy przywieźć też medal z Igrzysk Olimpijskich w Tokio – mówiła w imieniu koleżanek Justyna Święty-Ersetic.
Trenerem roku została Jolana Kumor, która prowadzi Pawła Fajdka, czterokrotnego mistrza świata w rzucie młotem. Zawodnik zajął w plebiscycie trzecie miejsce. - Tytuł mistrza świata zdobyć jest łatwo. Ja to zrobiłem cztery razy - żartował Fajdek. - Teraz spróbuję sięgnąć po pierwszy złoty medal Igrzysk Olimpijskich. A statuetkę Czempiona chciałbym przekazać na licytację, z której dochód trafi na rehabilitację Ryszarda Szurkowskiego.
Dziesiątka 85. Plebiscytu "Przeglądu Sportowego"
- Bartosz Zmarzlik
- Robert Lewandowski
- Paweł Fajdek
- Sztafeta 4x400 m kobiet
- Dawid Kubacki
- Kamil Stoch
- Wilfredo Leon
- Piotr Lisek
- Marcin Lewandowski
- Mateusz Ponitka
W kategorii „Sport bez barier” statuetkę odebrała niepełnosprawna lekkoatletka Lucyna Koronobys, złota medalistka w pchnięciu kulą i brązowa w rzucie oszczepem podczas paralekkoatletycznych mistrzostw świata w Doha.
W historii plebiscytu „Przeglądu Sportowego” sięgającego 1926 roku najczęściej ze wszystkich sportowców wygrywali lekkoatleci – aż 30 razy. Ostatni raz – w 2016 roku triumfowała młociarka Anita Włodarczyk.
Wśród lekkoatletów oczywiście nie brakowało biegaczy. Już w 1929 roku triumfował Stanisław Pietkiewicz, biegacz długodystansowy. Najwięcej – po cztery zwycięstwa – odniosły Stanisława Walasiewicz i Irena Kirszensztein–Szewińska. Ostatni biegacz, a właściwie biegaczka, która wygrała plebiscyt „PS” to Wanda Panfil. Mistrzyni świata w 1991 roku zwyciężyła dwa razy z rzędu (1990 i 1991). W 1998 i 2000 roku wygrał mistrz olimpijski w chodzie Robert Korzeniowski.
Biegacze zwycięzcami plebiscytu „PS”
- 1929: Stanisław Petkiewicz
- 1930: Stanisława Walasiewicz
- 1931: Janusz Kusociński
- 1932: Stanisława Walasiewicz
- 1933: Stanisława Walasiewicz
- 1934: Stanisława Walasiewicz
- 1949: Zdobysław Stawczyk
- 1958: Zdzisław Krzyszkowiak
- 1962: Teresa Ciepły
- 1965: Irena Kirszenstein
- 1966: Irena Kirszenstein
- 1970: Teresa Sukniewicz
- 1974: Irena Szewińska
- 1976: Irena Szewińska
- 1990: Wanda Panfil
- 1991: Wanda Panfi
AK/ fot. Marcina Lewandowskiego Marek Biczyk (PZLA)