Etapowy Iron Run zawsze słynął z tego, że jest największym wyzwaniem Festiwalu Biegowego. W przyszłym roku będzie jednak wyjątkowy. Zawodnicy staną do rywalizacji także w biegu na 100 km. To wyzwanie dla prawdziwych twardzieli!
Na Festiwal Biegowy do Piwnicznej przyjeżdżają zarówno amatorzy, jak i doświadczeni zawodnicy. Hoteli i pensjonatów nie brakuje, dojazd pociągiem z Krynicy lub Muszyny to kilkanaście minut. Każdy ma swoje ulubione dystanse. Do wyboru jest ich osiemnaście. W okolicy bez problemu znajdziecie nocleg. Jest to możliwe w Piwnicznej, Krynicy czy Muszynie. Dzięki dobrym połączeniom kolejowym zawsze na czas dotrzecie na miejsce startu.
Kolejny Iron Run podczas 15. Festiwalu Biegowego, który potrwa od 6 do 8 września, będzie wyjątkowy. O jego kształcie zdecydowali sami zawodnicy. W specjalnej ankiecie zagłosowali, że konkurencja przybierze formę dłuższą i będzie liczyła 145,6 km.
Szczególną próbą będzie Bieg 7 Dolin na 100 km, w którym “żelaźni” wystartują w sobotę.
- To nowość i na pewno duże wyzwanie. Pokonać taki dystans w górach nie jest łatwo. Trzeba się do tego dobrze przygotować. W niedzielę zawodnicy nie będą biegli maratonu, lecz półmaraton, ale za to w sobotę mają do pokonania 100 km. Do tej pory największym pojedynczym dystansem w Iron Runie było 61 km - mówi Marek Tokarczyk, dyrektor sportowy Festiwalu Biegowego.
Ponadto, zawodnicy w piątek pobiegną na milę (1,6 km), 15 km oraz 7 km, a w niedzielę przemierzą 21 km oraz 1 km.
Jeśli wy również chcecie spróbować swoich sił w nowym Iron Runie i przeżyć niezapomnianą przygodę, to zarejestrujcie się Festiwal Biegowy. Przypominamy, że tylko do 27 grudnia obowiązuje promocja -15 procent na wszystkie pakiety startowe. A z końcem roku zakończy się najniższy próg cenowy. Już teraz zarejestrowanych jest ponad 500 startów.
Aby skorzystać z promocji, podczas rejestracji wystarczy wpisać hasło PREZENT15. Piwniczna czeka! (MP, fot. Bartosz Konopka, Dominika Rakszewska Festiwal Biegowy)