Badwater 135 Ultramaraton uważny jest najtrudniejszym biegiem na świecie. Odbywa się on w kalifornijskiej Dolinie Śmierci w Stanach Zjednoczonych od 1978 roku. Jego trasa wynosi 217 km ze startem na wysokości 85 m p.p.m. w rejonie jeziora Badwater i metą zlokalizowaną na wysokości ok. 2550 m n.p.m. pod szczytem Mount Whitney. Badwater to niewielkie słone jezioro w Dolinie Śmierci w Kalifornii. Jest najniżej położonym miejscem w Ameryce Północnej. Zawody odbywają się co roku w połowie lipca, kiedy warunki pogodowe są najbardziej, ekstremalne, a temperatury mogą przekroczyć nawet 55 °C. Niewątpliwie marzeniem każdego miłośnika biegów jest znaleźć się w tym niezwykłym miejscu i chociaż na chwilę wczuć się w rolę tych, którzy biegną w tym morderczym ultramaratonie.
Miałem okazję odwiedzić Dolinę Śmierci i stanąć, a nawet trochę pobiegać w miejscu, gdzie odbywa się start ultramaratonu, właśnie w lipcu 2025 roku, prawie tydzień po tegorocznej edycji Badwater 135, który odbył się w dniach 7-9 lipca. Pobiegło w nim 100 zawodników (tylko tyle zawodników może brać udział), a zwyciężyli Simen Holvik wśród mężczyzn i Marisa Lizak wśród kobiet. Na liście startowej znalazło się 68 mężczyzn i 32 kobiety z około 24 krajów. Wśród nich była również Polka Edyta Lewandowska. Biegacze na pokonanie całej trasy mają wyznaczony limit 48 godzin, a samo miejsce startu robi wrażenie
Dolina Śmierci słynie przede wszystkim z najwyższych temperatur zanotowanych na Ziemi. Rekordowy odczyt odnotowano tutaj 10 lipca 1913 roku i wynosił on 57°C. To także najbardziej suche miejsce na ziemi. W chwili mojego pobytu temperatura było około 38°C. Udało się odczuć "smak gorąca" z powodu upału i suchości, braku cienia, a topiąca się sól z dna jeziora przylepiała się do butów. Ciekawostką jest fakt, że w nocy na skutek obniżenia temperatury poniżej zera dochodzi do zamarzania powierzchni i utworzenia na niej warstwy lodu. Od 1994 to miejsce jest parkiem narodowym. W 2019 Patrycja Bereznowska jako pierwsza Polka wygrała rywalizację kobiet. Jednocześnie ustanowiła nowy rekord trasy wśród pań z czasem 24 godzin 13 minut 24 sekund. To pokazuje, ze nasi ultrasi również potrafią sobie poradzić z tym morderczym dystansem. Pierwszym Polakiem, który ukończył Badwater 135 był Leszek Rzeszótko. Było to w 2012 roku. Zajął 38. miejsce z czasem 36:21:33. Ustanowił polski rekord w ultramaratonie Badwater 135, który obowiązywał do 2019 roku. Przez lata bieg urósł do rangi najbardziej prestiżowego i najtrudniejszego biegu ultra na świecie. Aby dostać się na listę startową, trzeba mieć duże doświadczenie w ekstremalnych ultramaratonach. Organizatorzy skrupulatnie selekcjonują uczestników, bo tutaj nie chodzi o zabawę, a o życie.
W Dolinie Śmierci można nabyć też wyjątkowe pamiątki związane z ultramaratonem, są to koszulki, kubki, breloczki itp. z biegającym … kościotrupem, ale za to w czapce i w butach.
Tekst i foto: Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów
