Około 13 km mają do pokonania uczestnicy The Mud Day. Nie będzie to jednak łatwy bieg. Na blisko 7 000 śmiałków czeka wspinaczka, przenoszenie ciężarów, woda, prąd i lód, a przede wszystkim błoto. To po nim trzeba będzie biegać i na pewno nie zabraknie go, na odcinku, który należy pokonać, czołgając się.
Biegacze będą się zmagać zarówno z dystansem jak i 22 przeszkodami rozstawionymi na trasie. Bieg ma przypominać ćwiczenia żołnierzy, dlatego The Mud Day odbędzie się w wojskowym obozie szkoleniowym w pobliżu Paryża.
Mimo tych niecodziennych okoliczności zainteresowanie biegiem przerosło oczekiwania organizatorów. Początkowo impreza miała się odbyć tylko w 21 września, ale numery startowe wyczerpały się już po miesiącu, a liczba chętnych nie malała. W końcu nie było wyjścia i od kilku dni możliwe są zapisy na dodatkowy dzień błotnego szaleństwa.
W zawodach można startować indywidualnie, ale pokonanie niektórych przeszkód bez wsparcia grupy może okazać się dużym wyzwaniem. Najlepiej przebiec trasę w 4-osobowej grupie. Jeśli komuś nie udało się przekonać znajomych do spędzenia dnia w błocie, kandydatów do grupy może poznać na obozach treningowych. Amaury Sport Organization zorganizowało serię spotkań pełnych pompek, brzuszków i przysiadów. Organizatorzy obiecują także naukę pokonywania przeszkód. Także i ten pomysł okazał się sukcesem.
Mimo że miłośnicy biegania w błocie mają do wyboru kilka dni i kilka różnych godzin zajęć, trzeba się zapisywać z dużym wyprzedzeniem. Wolne miejsca znikają błyskawicznie. Sądząc po rosnącej popularności takich imprez na świecie, nie jest wykluczone, że podobnej imprezy doczekamy się i u nas.
Kiedy:
21-22.09.13
Miejsce:
Wojskowy obóz szkoleniowy w Beynes, 35km od Paryża
Zapisy:
http://www.themudday.com/fr/inscriptions.html
Strona biegu:
http://www.themudday.com/fr/homepage.html (fr)
IB
