Tradycyjnie miłośnicy biegania oraz nordic walking spotkali się w Dobrucowej ( gmina Tarnowiec) w powiecie jasielskim na Marszobiegu Pamięci Obozu Hitlerowskiego w Szebniach. W 1943 r., w lesie w Dobrucowej Niemcy wymordowali, wg. danych Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich, od 2,5 do nawet 5 tys. osób. Byli to głównie Polacy i Węgrzy żydowskiego pochodzenia przywożeni z likwidowanych gett, etniczni Polacy, Romowie i Łemkowie, więźniowie obozu przymusowej pracy w pobliskich Szebniach.
- Marszobieg odbył się w niedzielę 12 października. Głównym celem imprezy było uczczenie pamięci ofiar obozu hitlerowskiego w Szebniach oraz popularyzacja aktywności fizycznej. W tegorocznym marszobiegu udział wzięło prawie 120 osób, chętnych mieliśmy dużo więcej. Wszystkim dziękuje za udział i już teraz zapraszam za rok na nasz jubileuszowy marszobieg – informuje Jarosław Lula, organizator marszobiegu.
Uczestnicy rozpoczęli wydarzenie wspólnym przemarszem spod Domu Strażaka w Dobrucowej pod Pomnik Ofiar Obozu Hitlerowskiego w Szebniach, gdzie złożono kwiaty i oddano hołd zamordowanym. W imieniu społeczności lokalnej kwiaty złożyli: Wójt Gminy Tarnowiec Agata Augustyn, radny wsi i organizator marszobiegu Jarosław Lula oraz Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Tarnowcu Bartłomiej Smyka. Następnie wszyscy wyruszyli na trasę biegnącą w lesie w Dobrucowej na dystansie 3 km i 6 km. Wśród uczestników marszobiegu była również Agata Augustyn wójt gminy Tarnowiec, która podziękowała wszystkim osobom i organizacjom za przygotowanie marszobiegu oraz liczny udział w wydarzeniu. Na mecie każdy otrzymał pamiątkowy medal i upominek, oraz mógł posilić się gorącą kiełbasą, kawą i herbatą oraz ciastem przygotowanym przez panie z KGW Dobrucowa.
- Marszobieg podobnie jak i w poprzednich latach był darmowy dla wszystkich chętnych. Organizatorzy spisali się na medal, i to złoty medal. Okazuje się, że da się zorganizować wspaniałą imprezę bez żadnego wpisowego. Pyszne ciasto domowe przygotowane przez Koło Gospodyń Wiejskich, napoje zimne i gorące, kiełbasa na gorąco, parking i sanitariaty na miejscu i do tego pięknie przygotowana trasa po lesie były atutami tej imprezy. I za to serdecznie dziękujemy! Warto dodać także, że każdy uczestnik oprócz pamiątkowego medalu otrzymał także pakiet upominkowy. Były też nagrody dla najstarszych i najmłodszych uczestników imprezy – podkreśla Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów uczestnik marszobiegu.
Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów.
fot. archiwum autora
