Nie trzeba mieć dużego budżetu, licznych bogatych sponsorów, by organizować od lat fajne, klimatyczne imprezy biegowe. Udowadnia to TKKF „Jaworzanie”, który 7 czerwca już po raz 21. przygotowuje Półmaraton Jaworski o Puchar Burmistrza Jawora. – W tym roku liczymy na rekord frekwencji – mówi prezes stowarzyszenia Jan Czekiel.
– To nie jest prosty bieg – twierdzi prezes TTKF-u. – Co prawda przez pierwszą część dystansu trasa jest płaska, to później mamy 4 km większych lub mniejszych podbiegów – Ostanie fragmenty półmaratonu to co prawda zbiegi, ale raczej nie radzę nastawiać się u nas na pobicie rekordu życiowego na dystansie 21.095 km. Poza wymagającą trasą przeszkodą może być aura.
Zdaniem Czekiela pogoda w Jaworze potrafi być chimeryczna. – Dwa lata temu mieliśmy tuż przed startem takie urwanie chmury, że zalany został fragment drogi, po której mieli ścigać się biegacze. Musieliśmy błyskawicznie szukać alternatywnych rozwiązań. Na szczęście dzięki policji to się udało.
Jak jest upał - co zdarza się w Jaworze dużo częściej - pomaga z kolei straż pożarna. – Tworzone są specjalne kurtyny wodne, dzięki, którym biegacze mogą się trochę schłodzić podczas rywalizacji – zapewnia organizator imprezy.
Czekiel wierzy, że w tym roku na linii startu stanie ok 250-300 biegaczy. – To byłby rekord frekwencyjny – twierdzi prezes. Być może do rywalizacji zmobilizuje mieszkańców miasta burmistrz Jawora Emilian Bera, który będąc zapalonym biegaczem zapowiedział, że weźmie udział w zawodach.
Na imprezę cały czas można się zapisywać. Cena pakietu wynosi 70 zł. Ciekawostką Półmaratonu Jaworskiego jest to, że organizatorzy nagradzają zawodników bardzo wielu kategorii wiekowych. Puchary i inne wyróżnienia poza pierwszą trójka kobiet i mężczyzn dostają przedstawiciele aż 13 kategorii!
Półmaraton Jaworski o Puchar Burmistrza Jawora w naszym KALENDARZU IMPREZ.
MGEL