Polacy pokochali biegi górskie, także długodystansowe. Nie straszne im żadne trasy, pot, ból i łzy. Dowód? Na starcie do X Biegu Rzeźnika, który odbędzie się w piątek 31 maja, stanie co najmniej 840 zawodników i zawodniczek. Lista startowa wciąż jest otwarta.
Bieg ruszy jak zwykle z Komańczy o godz. 3:30, tuż po wschodzie Słońca. Blisko osiemdziesięciokilometrowa trasa poprowadzi zawodników bieszczadzkim czerwonym szlakiem z Komańczy przez Cisną, góry Jasło i Fereczata, Smerek oraz połoniny, do Ustrzyków Górnych. ? Pierwsze kilometry, które poprowadzą po relatywnie płaskiej, szutrowej nawierzchni to będzie czas na rozbieganie. Po około 8 kilometrach zawodnicy wbiegną na ścieżkę górską. I tak do mety ? opisuje Mirosław Bieniecki, dyrektor Biegu.
Na trasie dwuosobowe zespołu będą musiały dotrzeć do 4 punktów kontrolnych, tzw. przepaków, w których oprócz podbicia pieczątki i zmiany biegowego stroju, będą mogły uzupełnić zapasy wody i pożywić się. ? Piątym przepakiem będzie linia mety. Będzie ona jednocześnie punktem startu dla największych twardzieli Biegu, którzy zdecyduja się pokonać pelna, 100-kiloemtrową trasę szlaku bieszczadzkiego ? wyjaśnia organizator. Podkreśla, że ustalony limit czasu będzie obowiązywał wszystkich uczestników Biegu, także tych, którzy zdecydują się na pokonanie nadprogramowego dystansu. Dodatkowo obowiązywać będą limity limity przybycia i opuszczenia poszczególnych punktów kontrolnych.
? Łatwo nie będzie. Łączna suma przewyższeń na trasie to około 6 500 metrów. Skala trudności biegu jest porównywalna ze słynnym biegiem Ultra-Trail du Mont-Blanc ? akcentuje dyrektor zawodów dodając, ż pierwszych zawodników na mecie nasz rozmówca spodziewa się około godziny 12:00.
Oficjalnie rejestracja uczestników Biegu została już zakończona. Ale jak mówi Mirosław Bieniecki, na liście startowej z pewnością znajdzie się jeszcze miejsce dla kolejnych śmiałków. ? Chyba jestem zbyt mało asertywny. Nie potrafię odmawiać ludziom ? mówi ze śmiechem zagadnięty o limit uczestników, który wyjściowo wynosił 600 osób. I zachęca do kontaktu telefonicznego. Wpisowe to 350 zł od osoby. ? Biuro Zawodów będzie się mieścić w Gminnym Ośrodku Kultury i Ekologii w Cisnej i będzie czynne w przeddzień startu w godz. 12-18. Dla tych biegaczy, którzy będą nocować w Cisnej, zabezpieczyliśmy bezpłatny transport na miejsce startu imprezy ? informuje.
Bieg Rzeźnika jest towarzyskim rajdem miłośników biegania i Bieszczadów. Jednocześnie jednym z najtrudniejszych w kraju. Idea zawodów zrodziła się na początku lat 90-tych, po trzydniowym przejściu głównego szlaku bieszczadzkiego przez dwóch przyjaciół Arkadiusza Załęckiego i Mirosława Bieniecki. Późniejsi członkowie klubu OTK Rzeźnik doszli wówczas do wniosku, że tę trasę są w stanie pokonać w 12 godzin. Ambitna deklaracja doprowadziła do przyjacielskiego zakładu sportowców z ich znajomymi, który w 2004 roku przerodził się w pierwszy Bieg Rzeźnika. Inauguracyjna impreza zgromadziła na starcie 10 osób. Do mety w mniej niż 12 godzin dotarło wówczas 6 biegaczy, w tym obaj inicjatorzy zawodów. Obecny rekord trasy został ustanowiony w 2008 roku i wynosi 9 godzin i 14 minut.
Oficjalna strona biegu: http://www.biegrzeznika.pl
Rejestracja: telefoniczna u organizatora: Mirosław Bieniecki, nr. 601 143 341
Trasa: