Debiutująca w maratonie 17-letnia Alisa Vainio (na zdjęciu) osiągnęła fantastyczny czas 2:33.24. Ten szósty w historii fińskiego biegania rezultat nie dał jednak biegaczce przepustki na wyjazd na Igrzyska Olimpijskie. Okazuje się, że zawodniczka jest na to za młoda.
Zgodnie z przepisami Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) w Rio de Janeiro w biegu na dystansie 42,195 km mogą wystartować tylko zawodnicy urodzeni najpóźniej w 1996 roku. Vainio 16 listopada skończy 18 lat, więc w przyszłym roku będzie jeszcze na to za młoda. Nie pomoże jej nawet to, że osiągnęła z nawiązka nie tylko minimum olimpijskie IAAF – 2:42:00, ale również bardziej wymagające fińskiego związku – 2:36:00.
Na szczęście Alisa Vainio może jeszcze powalczyć o kwalifikację olimpijską na dystansie 10 000m. Czy jej się to uda czas pokaże. Na razie jej rekord życiowy (ustanowiony podczas tegorocznych zwycięskich dla niej mistrzostw Finlandii seniorów) wynosi 32:58:17, a wymagane minimum do Rio – 32:15:00.
Pochodząca z Lappeenranty - małego fińskiego miasteczka położonego przy granicy z Rosją, Alisa Vainio wygrała maraton z dużą, ponad 20-minutową przewagą nad rywalkami. Do swojego okraszanego tak fantastycznym wynikiem debiutu podeszła nad wyraz spokojnie. – Musiałam jakoś rozładować stres po maturze – pisała na Twitterze.
MGEL
fot. www.hs.fi / VESA KOIVUNEN