38. PZU Maraton Warszawski: Ruszyły zapisy. Jaka trasa?

 

38. PZU Maraton Warszawski: Ruszyły zapisy. Jaka trasa?


Opublikowane w pt., 04/12/2015 - 13:46

Można wybierać spośród dwóch wariantów pakietu startowego - z koszulką bawełnianą (100 zł) lub techniczną (135 zł). Najważniejszą informacją, na którą czeka większość biegaczy jest jednak trasa. Czy finisz będzie równie spektakularny jak w ostatnich edycjach?

Tegoroczną, 37. edycję PZU Maratonu Warszawskiego ukończyło 6506 osób. Był to minimalny spadek w stosunku do 2014 roku, gdy finiszowało 6675 osób. W ramach maratonu rozegrano także „Bieg na Piątkę”, który ukończyło 3428 biegaczy oraz sztafetę maratońska, w której rywalizowało aż 291 zespołów.

Od 2012 roku jedną z atrakcji imprezy był finisz na Stadionie Narodowym. Miejsce to przez dekady było świadkiem ważnych wydarzeń w historii polskiego sportu. W tym roku zapadła decyzja o rezygnacji z tej miejscówki. Czy łatwo będzie znaleźć nowe tak atrakcyjne miejsce w Warszawie dla biegaczy? – pytamy Grzegorza Zwierzchonia, warszawskiego trenera i propagator biegania.

– Chciałby, żeby to było miejsce mocno związane z Warszawą. Stadion Narodowy był ciekawy, ale przecież metę obok mają Orlen Warsaw Marathon (błonia Narodowego – red.) i BMW Półmaraton Praski (Park Skaryszewski). Byłoby więc dobrze, gdyby bieg kończył się tak jak w przypadku innych dużych maratonów w centrum miasta. W Warszawie wypada to na okolice Pałacu Kultury, więc już widzę sprzeciw mieszkańców. Jest to pewnie trudne do zrobienia, ale taki finisz mógłby być ciekawy – analizuje Grzegorz Zwierzchoń. Podkreśla, ze taki scenariusz bardzo dobrze sprawdza się na największych imprezach w Europie, z którymi warszawski klasyk chce się przecież mierzyć.

– W Berlinie meta znajduje się koło Bramy Branderburskiej, a trasa prowadzi obok najważniejszych budynków. Jeśli maraton chce być konkurencyjny, musi równać do najlepszych, a nawet wyznaczać nowe trendy. Jeśli nie okolice Pałacu Kultury, to może trzeba stworzyć takie miejsce. W stolicy jest dużo nie wykorzystanych przestrzeni. Mam tu na myśli np. tereny po fabrykach FSO – proponuje nasz rozmówca.

– Warto też zadbać o kibiców. Jeśli bieg przestanie interesować obserwatorów, przestanie przyciągać biegaczy. Dobrym pomysłem na pewno są akcje charytatywne, jednak w dzisiejszych czasach warto pójść na sojusz z nowymi technologiami – ciagnie Zwierzchoń.

– Na podniesienie frekwencji na pewno wpłynęłaby też zmiana terminu. Konkurowanie z maratonem w Berlinie nie służy Maratonowi Warszawskiemu. Nie możemy póki co zainteresować Europy tym biegiem – wskazuje.

Oprócz tradycyjnej formy rejestracji do maratonu, biegacze ponownie mogą zgłaszać się do imprezy poprzez uczestnictwo w akcji charytatywnej #BiegamDobrze. Tu rejestrujący nie ponosi opłaty, a wybiera tylko cel i organizację pozarządową, na którą - poprzez jego profil - będą zbierane wpłaty. Gdy przekroczą one 300 zł, uczestnik automatycznie otrzyma numer startowy. Wśród organizacji, które można wspierać w nowej edycji maratonu znalazły się: Amnesty International, Fundacja Dzieci Niczyje, Fundacja Synapsis, Fundacja Rak’n’Roll. Wygraj Życie, Fundacja Wcześniak i WWF Polska.

Jak informują organizatorzy z Fundacji Maraton Warszawski, wszyscy uczestnicy #BiegamDobrze otrzymają pakiet startowy z koszulką techniczną, a wspierane organizacje zadbają o dobre samopoczucie i mobilizację swoich dobroczyńców tuż przed startem. Podkreślają, że od momentu rozpoczęcia akcji w tym roku zebrano już ponad 200 tys. zł.

38. PZU Maraton Warszawski wystartuje 25 września.

Przypomnijmy, że pierwszy Maraton Warszawski, a dokładnie 1. Maraton Pokoju odbył się w 1979 roku. Zwyciężyli Kazimierz Pawlik z czasem 2:11:34. Wśród kobiet najlepsza była Renata Pentlinowska z czasem 2:51.38. Maraton ukończyło 1861 osób.

38. PZU Maraton Warszawski w naszym KALENDARZU IMPREZ.

RZ

fot. Piotr Dymus

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce