5 tys. km już za nim, zostało jeszcze 30 tys. km...

 

5 tys. km już za nim, zostało jeszcze 30 tys. km...


Opublikowane w ndz., 08/12/2019 - 14:42

Minęło 341 dni, odkąd Juan Pablo Niama Savonitti rozpoczął biegową podróż. Na początku roku, Argentyńczyk wystartował z Ushuaia. Jego celem jest pokonanie 35 tys. km. Metę wyzwania przewidział na Alasce. Po drodze chce przebiec przez Chile, Peru, Ekwador, Kolumbię, Panamę, Kostarykę, Nikaraguę, Salwador, Honduras, Gwatemalę, Meksyk, Stany Zjednoczone i Kanadę.

Na razie zakończył odcinek argentyński. Może więc odhaczyć pierwszy kraj i 5455 km. Na granicę dobiegł 7 grudnia. Teraz zaplanował krótki odpoczynek, a po nim wbiegnie do Chile. Odpoczynek jest pełni zasłużony i to nie tylko ze względu na dystans. Argentyńczyk mierzy się z ogromnymi przewyższeniami. Na jego trasie są wysokie góry, pustynie i niczym nieosłonięte asfaltowe drogi.

Cały wysiłek służy zwróceniu uwagi na sytuację osób głuchych. Savonitti zbiera fundusze na wsparcie osób z taką niepełnosprawnością i promowanie języka migowego, którym posługują się jego rodzice.

Projekt Niama Limits to jego największe wyzwanie biegowe. Ultramaratończykiem został przez przypadek – namówiony przez znajomych. Do ostatniej chwili uważał, że koledzy zrobili sobie z niego żart i w rzeczywistości będą biegli 10 a nie 100 km. Odkrycie pomyłki nie wpłynęło jednak na ostateczny wynik i w czerwcu 2016 miał zaliczony Vitosha 100. Miesiąc później miał już w nogach kolejną bułgarską setkę - Tryavna Ultra. Przez cały okres pracy w Bułgarii, „kolekcjonował” miejscowe ultramaratony.

W międzyczasie ukończył również Tor des Geants i 485-kilometrową wersję Yukon Arctic Ultra. Najdłuższy jego z dotychczasowych dystansów wynosił 1044 km. Zrobił go na trasie Buenos Aires – Posadas. Zajęło mu to 20 dni. Wyczyn imponujący, ale w niczym nie przypomina wyprawy przez 14 krajów i 35000 km.

Pierwszy etap biegu, chociaż wymagający, nie sprawił mu większych problemów. Wszystko wskazuje na to, że przedsięwzięcie zakończy się zgodnie z planem w czerwcu 2020 roku.

Postępy Argentyńczyka można śledzić na jego fanpjedżu https://www.facebook.com/niamalimits

IB/ fot. facebook Savonittiego


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce