[AKT.] Maraton Tokijski 2020 tylko dla elity i wózkarzy. Bieg masowy odwołany - NIE BĘDZIE ZWROTÓW WPISOWEGO!

 

[AKT.] Maraton Tokijski 2020 tylko dla elity i wózkarzy. Bieg masowy odwołany - NIE BĘDZIE ZWROTÓW WPISOWEGO!


Opublikowane w pon., 17/02/2020 - 11:00

Jak podają japońskie media, tegoroczny, już 14. Maraton Tokijski odbędzie się w ograniczonej formule. W imprezie będą mogli wziąć tylko zawodnicy z zaproszonej elity oraz wózkarze. Bieg masowy został odwołany wobec rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa.

Dla przygody, po medal imprezy czy też cyklu Abott World Marathon Majors, dla przyjemności... Za niecałe dwa tygodnie w Tokio pobiec miało blisko 38 tys. maratończyków z całego świata. Teraz wszyscy muszą zmienić plany.

Przypomnijmy, że już wcześniej mieszkańcy Państwa Środka - i chodzi tu nie tylko o obywateli - dostali propozycję z gatunku tych nie do odrzucenia – start w przyszłym roku.

Mieszkańcy Chin z biegowym zakazem. Nie mogą startować w Maratonie Tokijskim!

Ponieważ Maraton Tokijski jest ostatnią szansą dla Japończyków na wywalczenie kwalifikacji olimpijskiej, organizatorzy robią wszystko by impreza się odbyła. W takiej lub innej formie. Zapewne walczą też o swój honor, bo odwołanie takiej renomowanego wydarzenia postawi kolejne pytania w dyskusji o status igrzysk olimpijskich w Tokio, do których nie zostało przecież wiele czasu.

W elicie męskiej i kobiecej 14. Tokio Marathon zgłoszonych jest nieco ponad 170 osób, w większościowi miejscowych zawodników, a także blisko 40 sportowców na wózkach. W stawce są takie gwiazdy „Samurajów” jak rekordzista kraju Suguru Osako oraz Yuta Shitara. Anonsowani są też ubiegłoroczni zwycięzcy maratonu, Etiopczycy Birhanau Legase oraz Ruti Aga.

Maraton Tokijski to nie jedyna duża impreza, która ma problemy z koronawirusem. W Japonii odwołano już oficjalne obchody z okazji 60. urodzin cesarza Naruhito w obawie, że zgromadzenie może przyczynić się do rozprzestrzenienia wirusa. Uroczystość zaplanowana była na najbliższe niedzielę.

Jak do tej pory organizatorzy Maratonu Tokijskiego nie odnieśli się do doniesień japońskiej prasy. Informacji o odwołaniu biegu obiegła już największe światowe agencje.

Koronawirusa zdiagnozowano w grudniu 2019 roku w chińskim mieście Wuhan. Jak do tej pory stwierdzono ponad 71 tys. przypadków zachorowań, zdecydowaną większość odnotowano właśnie w Chinach. Drugim ogniskiem choroby jest wycieczkowiec Diamond Princes, cumujący w pobliżu portu w Jokohamie, gdzie pasażerowie poddani zostali kwarantanne.

RZ

źródło


AKTUALIZACJA

Organizatorzy tokijskiego maratonu wydali oświadczenie (TUTAJ), w którym potwierdzili odwołanie biegu masowego. Stwierdzili, że wobec wykrycia wirusa Covid-19 w Tokio nie mogą przeprowadzić imprezy, w skali w jakiej pierwotnie planowali.

Gospodarze chcą jednak umożliwić zarejestrowanym biegaczom start w przyszłorocznym Maratonie Tokijskim. Dzięki czemu nie będą musieli znów brać udziału w losowaniu. Niestety ich portfele będą uszczuplone dwukrotnie - wpisowe za udział w tegorocznej edycji nie będzie zwracane (przepadają opłata startowa oraz darowizny w ramach miejsc charytatywnych), a chętni do startu w edycji 2021 będą musieli ponownie wnieść opłatę za start. Zakupione już pamiątki dotyczące tegorocznego biegu zostaną wysłane do biegaczy pocztą.

W oświadczeniu znaczono, że w zależności od rozwoju sytuacji, warunki mogą ulec zmianie, co można odczytywać jako całkowite odwołanie imprezy. Trudno jednak sobie wyobrazić, by nagle przywrócili bieg masowy do programu .Dla większości z biegaczy ten maraton i tak jest już jest odwołany.

Informacje dotyczące zapisów w 2021 roku mają ruszyć po 1 kwietnia.

red.


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce