Bieg Tropem Wilczym

 

Bieg Tropem Wilczym


Opublikowane w czw., 09/03/2023 - 22:59

„Wygrana to pokonanie samego siebie, własnego ciała, ograniczeń i obaw. Wygrana oznacza zmianę snu w rzeczywistość.” – Kilian Jornet Burgada.

Choć tak naprawdę dzisiaj w Biegu Tropem Wilczym w Pabianicach wszyscy byli zwycięzcami, ale na dekoracji nagradzana była pierwsza trójka. Mi udało się być pierwszym na tym dłuższym dystansie. Jednak wygranej nie byłem pewien do samego końca. Od początku ustalił się lider biegu i goniąca dwójka, w której znalazłem się również ja.
Tak biegliśmy przez dwie trzecich dystansu. Potem kolega, który był obok mnie został z tyłu i już musiałem sam gonić lidera. Co prawda obawiałem się że ten trzeci złapie oddech i dogoni, że ten pierwszy pociśnie jeszcze mocniej, że nie ma formy, kondycji, że jest słabo z oddychaniem, że zimowe ciężkie warunki, że mam przebiegnięte w zeszłym miesiącu tylko 34 km. Tak, w miesiącu, nie w tygodniu. Ale skoro trzymałem rywala w zasięgu cały czas to trzeba było ryzykować. Jakieś 100 lub 200 metrów do mety przyspieszyłem ile mogłem. Czyżby kolega nie spodziewał się że tak zaatakuję?
Wyprzedziłem go i wbiegłem na metę kilka sekund przed nim.

Udało się uczcić pamięć Żołnierzy Niezłomnych, uczestnicząc w biegu pamięci Biegu Tropem Wilczym, udało się pobiec, udało się wygrać.
Pabianice biegają. Pabianice pamiętają o Bohaterach. Chwała Niezłomnym! Wielkie słowa podziękowania dla  wszystkich osób, które były zaangażowane w organizację dzisiejszego biegu. To piękna, aktywna forma uczczenia Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Viktor Volkov, Ambasador Festiwalu Biegowego
Zdjęcia: Mariusz Sobczak

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce