Botaniczna Piątka

 

Botaniczna Piątka


Opublikowane w czw., 26/08/2021 - 19:55

Cześć! Nazywam się Viktor. Jestem specjalistą od 4 miejsc.

Ile ja już ich mam... nie wiem. 
Po niemal dwuletniej przerwie Botaniczna Piątka wraca do #łódzkiogródbotaniczny
Botaniczna Piątka Łódź - edycja sierpniowa 
Godzina 12:15. Żar z nieba Asfalt płonie
Po pierwszych dwóch falach lider na prowadzeniu miał czas 20:10. Startuję w trzeciej. Więc spokojnie. Trzeba było tylko złamać 20 min. Ale w tych warunkach czy jest to łatwe?
Ruszyli.. konie po betonie, i po ścieżkach ogrodu. Dość spora grupa uczestników od razu wyrwała się do przodu, niby to nie 5, a 3 albo 1 kilometr. Trzymam wzrok na zegarku. Robię swoje. Wyprzedziłem jednego, potem jeszcze dwóch. Straciłem tych pierwszych, nie wiem ile ich było. Ale po pierwszym okrążeniu udało się dwójkę wyprzedzić jeszcze. No i tak to już trzymałem, bo kolega przede mną był poza zasięgiem. Zmęczenie narasta, temperatura nie pomaga. Dobrze że już niedługo koniec. Zerkam, gonie mnie jeden. I co raz szybciej.  No I zmyliły mnie trochę te zielone pachołki. Pomyślałem że do mety 150 m, tak jak rano biegła tam córka w biegu dziecięcym. Jednak ten odcinek okazał się dużo większy. Tego wystarczyło gościu żeby dogonić mnie, na ostatnich metrach. Zdecydowali jakiś setne sekundy.
No i na podiumue OPEN akurat trzydziestolatki. Ja pierwszy w kategorii wiekowej 
Ale dobry był bieg. Fajnie znowu było trochę pościgać w pięknych okolicznościach przyrody.

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce