Ciechanowska Piętnastka: „Ludzie wciąż dzwonią. A wystarczyłoby trochę dyscypliny”

 

Ciechanowska Piętnastka: „Ludzie wciąż dzwonią. A wystarczyłoby trochę dyscypliny”


Opublikowane w śr., 02/07/2014 - 15:59

W sobotę odbędzie się jeden z najstarszych biegów na Mazowszu. Mowa o „Ciechanowskiej Piętnastce”. Będzie to 34. edycja zawodów, które swój początek miały na początku lat 80. ubiegłego wieku.

Na początku impreza organizowana była przez lokalną gazetę. Dopiero w 1994 roku organizację przejął miejscowy klub biegacza Promyk, działający przy Towarzystwie Krzewienia Kultury Fizycznej (TKKF). Wraz zmianą organizatora modyfikacji uległa też nazwa imprezy. Na tę znaną do dziś.

W 14. Ciechanowskiej Piętnastce, czyli tak naprawdę pierwszym biegu pod nową nazwą, wzięło udział 55 osób. W kolejnych latach z frekwencją bywało różnie. Czasami startowało tu 26 osób, jak w 1996 roku, innym razem 149 biegaczy jak w 2004 roku.

– Ten bieg może nie cieszy się dużą popularnością, chociaż wielu uczestników jest zadowolonych z imprezy. Ci sami biegacze często do nas wracają w kolejnych latach. U nas nie ma dużych nagród finansowych i wielkich nazwisk. Jesteśmy TKKF-em i nie mamy sponsorów strategicznych. Obecnie jest tyle biegów, tyle możliwości, że ludzie wybierają. Kiedyś jechało się tam, gdzie był bieg – mówi Zenon Lewandowski, organizator zawodów.

Historia biegu tworzyło wiele ciekawych nazwisk i wyników. Takich jak np. maratończyk z IO w Pekinie Białorusin Andrej Giordeev. W 1997 roku zajął tu drugie miejsce, przegrywając z nieżyjącym już niestety Piotrem Sękowskim z Płońska. Z kolei w 1988 roku Stanisław Zdunek 15 kilometrów przebiegł w czasie 44 minut i 59 sekund. W latach 1999 - 2002 roku imprezę cztery razy zwyciężał Dariusz Wieczorek, dwukrotny brązowy medalista MP w maratonie.

Na przestrzeni lat Ciechanowska Piętnastka zmieniała się, także logistycznie. – Część trasy prowadziła drogą krajową na Mazury, więc w okresie letnim musieliśmy ją zmieniać. Dziś początek i koniec biegu nie przypomina tego sprzed lat. Wciąż jednak większość trasy prowadzi przez Opinogórę. Po drodze jest piękny kompleks pałacowo-zamkowy książąt Mazowieckich. Wbiegamy też na odrestaurowany plac Jana Pawła II oraz ul. Warszawską, która jest pięknym deptakiem. Wszystkim gościom chcemy pokazać to miejsce – opowiada Zenon Lewandowski.

Chęć udziału startu w obecnej edycji zgłosiło 180 osób. Limit osób wynosi 200 biegaczy. Wszystko więc wskazuje, że pobita zostanie frekwencja z ubiegłorocznej edycji, gdy pobiegło 142 osób. – Ciągle ktoś dzwoni czy jeszcze można się zapisać. Niestety biegacze nie zawsze są zdyscyplinowani. Nie jest problemem zapisać się i nie przyjść na bieg, czy też nie wnieść opłaty. Staramy się na bieżąco weryfikować listę. Mamy zamówione ładne medale (dla wszystkich biegaczy – red.) i pakiety startowe. Jeśli będą wolne miejsca, to będziemy prowadzili zapisy w dniu zawodów – zapowiada organizator.

W ramach imprezy po raz 11. odbędą się także Mistrzostwa Polski TKKF. Będzie także okazja do świętowania gdyż TKKF Promyk Ciechanów będzie obchodził 30-lecie istnienia.

Start biegu nastąpi w sobotę o godzinie 11:00 we... Władysławowie. Finisz na stadionie MOSIR przy ul. 3 maja w Ciechanowie. Biuro zawodów zlokalizowane będzie na stadionie (czynne w godz. 8:00 – 10:00). Przejazd z mety na start autokarami zapewnia organizator. Te odjadą z parkingu przy ul. Augustiańskiej o godzinie 10:30.

Organizator

Regulamin

Zapisy

Opłata startowa: 40 zł

RZ

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce