Co z tym limitem obcokrajowców? Rozmawiamy z Aydınem Güneyem z Aladağlar Sky Trail

 

Co z tym limitem obcokrajowców? Rozmawiamy z Aydınem Güneyem z Aladağlar Sky Trail


Opublikowane w czw., 06/09/2018 - 10:25

Tuż przed bardzo udanym dla nas Aladağlar Sky Trail udało nam się porozmawiać z Aydınem Güneyem, przewodniczącym komitetu organizacyjnego Argeus Travel & Events – firmy organizującej zarówno ten ekstremalny turecki bieg, jak i dużo bardziej znany Cappadocia Ultra-Trail.

Aydın, Wasza firma Argeus Travel & Events jest znana nie tylko w Turcji. Jakie jeszcze imprezy sportowe organizujecie, oprócz tych dwóch wydarzeń biegowych?

Aydın Güney: Działamy od dwudziestu lat. Na początku organizowaliśmy wyścigi kolarskie – prawie wszystkie amatorskie zawody typu Gran Fondo w Turcji były nasze, a w latach 2008-15 staliśmy za zawodowym Presidential Cycling Tour of Turkey.

Obecnie naszą największą imprezą jest Cappadocia Ultra-Trail, biegowa impreza rozgrywana od 2014 roku, z najdłuższym dystansem 119 km o sumie podejść 3730 m. Tej jesieni spodziewamy się około 2000 uczestników, z czego 45% stanowić będą cudzoziemcy. Aladağlar Sky Trail (47 km i 3900 m+) natomiast jest naszym niszowym biegiem. Z powodu specyfiki tych gór, nie możemy go zorganizować dla więcej, niż 250 osób.

Mówiąc językiem marketingowym, grupy docelowe tych dwóch biegów wydają się zupełnie różne. Cappadocia Ultra-Trail jest na wskroś międzynarodowy, natomiast Aladağlar Sky Trail wydaje się być adresowany głównie do tureckich biegaczy?

Zagraniczni zawodnicy też są mile widziani! Wiadomo, że trudniej im jest dotrzeć w to odległe miejsce. Aladağlar to niesamowite pasmo, całkiem niepodobne do europejskich gór, zupełnie jak z Marsa. Nie każdy z cudzoziemców jest gotowy podróżować tak daleko na 47-kilometrowy bieg. Aladağlar Sky Trail jest jednak otwarty dla każdego!

Cappadocia Ultra-Trail na początku też przyciągał przede wszystkim tureckich biegaczy. W kolejnych latach jednak zdobył międzynarodową popularność i obecnie wchodzi już w skład Ultra Trail World Tour. W tym roku przyjedzie już na niego prawie tysiąc zawodników z zagranicy, z około 70 krajów.

Z drugiej strony, Kapadocja jest znanym obszarem turystycznym. Dlatego istnieje tam znakomita infrastruktura, różne rodzaje hoteli, od budżetowych do tych na bogatszą kieszeń. Możemy więc tam z łatwością zakwaterować 2-3 tysiące uczestników. Tutaj w Aladağlar natomiast mamy bardzo ograniczone możliwości. W bezpośrednim sąsiedztwie bazy zawodów są dwa schroniska z polami namiotowymi, a w okolicy tylko kilka prywatnych pensjonatów. Pewnie właśnie dlatego Cappadocia Ultra-Trail ma o tyle wyższą frekwencję. Jeśli w przyszłości będzie to logistycznie możliwe, w Aladağlar również możemy zorganizować dłuższy bieg.

Czyli póki co, na Aladağlar Sky Trail przyjeżdżają tylko najbardziej zdeterminowani cudzoziemcy?

Dokładnie tak! To są albo obywatele innych krajów mieszkający w Turcji, albo też ci, którym naprawdę zależy. Ci najbardziej zainteresowani eksploracją nieznanych gór. Ten rejon się idealnie nadaje dla ludzi z duszami odkrywców, którzy chcą spróbować czegoś zupełnie nowego. Jak już wspomniałem, te góry są jedyne w swoim rodzaju – suche, skaliste i surowe, jak z innej planety.

W regulaminie Aladağlar Sky Trail widziałem zapis o limicie dwóch osób na zagraniczny kraj. Czy gdyby np. trzeci zawodnik z Polski spełnił kwalifikacyjne wymagania, to mógłby tu wystartować?

Oczywiście, żaden problem! Tego już tak naprawdę nie ma w regulaminie. Tak było na początku, później to zmieniliśmy. Obecnie obowiązuje już tylko kwalifikacja na podstawie górskiego doświadczenia. Potencjalni uczestnicy muszą wcześniej ukończyć bieg ultra lub skyrunningowy, albo wykazać się doświadczeniem wspinaczkowym.

Czy jest to więc najtrudniejszy i najbardziej wymagający technicznie bieg w Turcji? Jak byś go porównał ze znanymi biegami tego typu np. w Alpach, czy innych górach w Europie?

Przede wszystkim, to najwyżej rozgrywany bieg ultra w krajach europejskich (nie w samej Europie, ponieważ jest to azjatycka część Turcji – red.) Większość trasy przebiega powyżej 3000 metrów n.p.m., a w najwyższym punkcie osiągamy ponad 3700 m, więc tu naprawdę potrzeba górskiego doświadczenia. To zdecydowanie najtrudniejszy technicznie i najcięższy górski bieg w Turcji.

Trudno go porównać z Alpami, które są górami o zupełnie innym charakterze. Są bardziej zielone i mają szlaki zupełnie innego rodzaju. Tutaj w Aladağlar trasa częściowo przebiega zupełnie poza szlakami. Nie organizujemy go dla zysku, lecz właśnie dlatego, że jest jedyny w swoim rodzaju. Właśnie dlatego tak mocno go wspieramy przez ostatnie cztery lata.

Czyli krótko mówiąc, zachęcasz biegaczy z innych krajów do startu w Aladağlar Sky Trail?

Zdecydowanie tak. Jeśli myślicie o odwiedzeniu Turcji, wizyta w tych górach będzie dla was niezwykłym doświadczeniem. Pobyt da się łatwo połączyć ze zwiedzaniem innych miejsc w środkowej Anatolii, m.in. Kapadocji, a przy okazji górskim treningiem. Jednocześnie można się przygotować np. do jesiennego Cappadocia Ultra-Trail.

Najbliższa edycja Salomon Cappadocia Ultra-Trail odbędzie się 20-21 października br.

Rozmawiał Kamil Weinberg


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce