Długi weekend na sportowo: z córką i bez córki

W czwartek 16 czerwca, po przerwie związanej z koronawirusowymi ograniczeniami, odbył się po południu Bieg Uliczny w Czernicy oraz festyn historyczny na Ośrodeku Kultury Zameczek Czernica.

Miałam okazję poprowadzić rozgrzewkę przed biegami dla dzieci i dorosłych. Zapisałam również córkę na bieg dla dzieci, który rozpoczął się o godzinie 16. Trasa liczyła 1 km więc dosyć sporo jak dla niespełna 4 latki, ale dała radę wszystko przebiec. Jestem z niej dumna!

Natomiast bieg dla dorosłych startował o 17. Do wyboru były dwa dystanse: 5 km i 10 km. Wybrałam dłuższą trasę. Stwierdziłam, że pobiegnę z wózkiem. Córka będzie mieć dodatkową atrakcje lub pośpi (wybrała drugą opcję : ).

Nie spodziewałam się dobrego wyniku bo jednak jest już co pchać pod górkę (wózek + córka i drobiazgi ok 40 kg), a udało się wskoczyć na 2 miejsce wśród kobiet. I to z rewelacyjnym czasem 48 min na 10 km na pagórkowatej trasie.

Natomiast w sobotę brałam udział w Biegu na Buczę w Górkach Wielkich. Dystans wynosił niespełna 6 km. Start o 13 i upał to nie były dla mnie najlepsze warunki do biegania. Do tego czułam jednak zmęczenie po czwartku. Myślałam że na zbiegu uda mi się trochę nadrobić ale błoto na trasie na którym się ślizgałam pokrzyżowały mi plan nadrobienia straty.

Czas 30 min to wszystko na co było mnie w tym dniu stać. Wystarczyło na 8 miejsce wśród kobiet i 2 w kategorii wiekowej. Teraz chwila regeneracji i kolejne starty na horyzoncie! (Roksana Orzyszek, Ambasador Festiwalu Biegowego