Edward Cheserek - niechciany talent?

 

Edward Cheserek - niechciany talent?


Opublikowane w sob., 09/02/2019 - 14:13

Zmiana obywatelstwa i barw narodowych to w lekkiej atletyce drażliwy temat. Nie jest to też sprawa prosta jak się z pozoru wydaje. Świadczyć o tym może przykład utalentowanego Kenijczyka Edwarda Cheserka, który wciąż czeka na amerykańskie obywatelstwo. A wraz z nim czekają kibice.

Pamiętacie film „Terminal” z Tomem Hanksem w roli głównej? Film opowiada o mężczyźnie z Europy Wschodniej, który utknął na lotnisku w USA po tym jak w jego ojczyźnie wybuchł stan wojenny. Ta historia przypomina nieco sytuację, w której znalazł się utalentowany Kenijczyk Edward Cheserek - 17-krotny mistrz amerykańskiej ligi NCAA. Biegacz utknął gdzieś w przepisach prawnych i nie może się wydostać. Jest zawieszony między Kenią a USA. Między wizą, Zieloną Kartą a prawem emigracyjnym. Jest wielką nadzieją Amerykanów na igrzyska w Tokio, ale wciąż oficjalnie reprezentuje Kenię.

Utalentowany chłopak przyleciał do USA w 2010 roku i trafił do jednego z college’ów. Tam szybko zrobiło się o nim głośno, m.in. dzięki dwukrotnej wygranej w przełajowych zawodach Cross Country National League. W 2013 r. trafił na Uniwersytet Oregoński, a wkrótce został pierwszym zawodnikiem w historii, który jako „rookie” (nowicjusz, pierwszoroczniak) zwyciężył w mistrzostwach NCAA w przełajach.

W lidze akademickiej wygrywał wszystko: od przełajów, przez halę, na stadionie skończywszy. Został nawet wybrany zawodnikiem wszech czasów ligi NCAA. Ale gdy w 2017 r. skończyła się uczelniana kariera, skończyła się też dobra passa. Co prawda Cheserek podpisał zawodowy kontrakt z drużyną Skechers Performance Team, a rok temu w hali uzyskał na milę drugi wynik w historii - 3:49.44, ale to wszystko. Jak na jego talent - niewiele.

Cheserek miał pójść w ślady takich gwiazd jak Bernard Lagat czy Meb Keflezighi. Słynni Kenijczyk i Erytrejczyk też zmienili paszporty, aby reprezentować USA. Coś jednak zawiodło. Zdaniem prawnika Cheserka, procedury za oceanem stają się coraz bardziej wymagające. Dziś 25-letni biegacz robi co może, by skupić się na treningu, choć nie jest to łatwa sytuacja. Jego wniosek o zieloną kartę został ostatnio odrzucony. Mimo dorobku sportowego, ciężko mu było nawet dostać wizę na pracę tymczasową...

Obecnie biegacz mieszka i trenuje w Flagstaff w Arizonie, czyli jednym najlepszych miejsc dla biegaczy. Spotkać tam można m. in. Mo Faraha, Adama Kszczota czy Marcina Lewandowskiego.

W sobotę 10 lutego wieczorem (wciąż) Kenijczyk Edward Cheserek będzie jedną z gwiazd mityngu Millrose Games rozgrywanego w Nowym Jorku. Jego rywalem będzie Etiopczyk Yomif Kejelcha, który zapowiada atak na 22-letni rekord świata Marokańczyka Hichama El Guerrouja (3:48.45). Transmisja o 22.15 na TVP Sport.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku IAAF zaostrzyło przepisy w sprawie zmiany barw narodowych. Każdy „transfer” będzie sprawdzany pod względem wiarygodności. Reprezentacje można zmienić tylko raz i dopiero po 20. roku życia, co ma ukrócić „handel” talentami. Po zmianie barw ma jeszcze obowiązywać okres trzyletniej „karencji”.

Edward Cheserek - rekordy życiowe:

  • 1500 m - 3:36.50 (2014)
  • 1500 m – 3:33.76 – hala (2018)
  • 1 mila - 3:49.44 – hala (2018)
  • 3000 m - 7:56.31 (2018)
  • 5000 m - 13:18.71 (2014)
  • 5 km - 13:38 (2017)
  • 10 000 m - 28:30.18 (2014)

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce