Hardcore w Lublińcu
Opublikowane w śr., 21/11/2012 - 14:46
To nie jest zwykły maraton - ważący nie mniej niż 10 kg plecak, pełne umundurowanie polowe, obuwie taktyczne czyli po prostu ciężkie, skórzane buty wojskowe oraz fakt, że uzupełnić płyny czyli po prostu napić się można tylko na półmetku – to wszystko sprawia, że Maratonu Komandosa w Lublińcu jest wyzwaniem nawet dla największych twardzieli.
Kolejna, dziewiąta edycja tego organizowanego z niezwykłą pasją i zapałem przez Wojskowy Klub Biegacza „Meta” Lubliniec i Jednostkę Wojskową Komandosów w Lublińcu biegu odbędzie się już w najbliższą sobotę.
Pomimo utrudnionej formuły – bieg odbywa się w terenie lesistym często przy deszczowej lub śnieżnej pogodzie na liście startowej w tym roku jest ponad 350 zarejestrowanych, opłaconych i gotowych do startu zawodników i zawodniczek (w tym - 16 pań, które muszą spełnić te same rygory co panowie).
To bieg dla pasjonatów i miłośników mundurów. To przygoda dla ludzi, którzy potrafią zmierzyć się z samym sobą pokonując siły natury ze szczególnym naciskiem na wzmożoną dodatkowym ciężarem siłę grawitacji. To bieg dla miłośników ekstremalnych wyzwań.