Kamil Leśniak szósty i... pierwszy na mecie MIUT!

„Jak turysta w klapkach na Orlej Perci” - tak określił początek swojego biegu na Maderze Kamil Leśniak (na zdjęciu na Maderze). Później na trasie przeszkadzały problemy z przyjmowaniem jedzenia, a każdy ultramaratończyk wie, że niemożność uzupełnienia kalorii to najprostsza droga do odcięcia mocy. Ale Kamil był dziś dobrze przygotowany do biegu i zdeterminowany, by walczyć o wysoką pozycję. Plan zrealizował, i to z nawiązką!

Przed wylotem do Portugalii w rozmowie z nami obawiał się, że zaproszenie do grona elity tego biegu wymusiło na nim wcześniejsze rozpoczęcie sezonu startów. Jechał z optymistycznym nastawieniem, ale też niepewny, jak będzie się prezentował. A wyglądał naprawdę dobrze.

Problemy z jedzeniem dawały o sobie znać na podbiegach, ale Kamil nadrabiał straty na zbiegach, mozolnie i systematycznie przesuwając się w górę stawki. Zaczął w szóstej dziesiątce, a gdy zaatakował pierwszą „10” miał jeszcze przed sobą 50 km do pokonania. Ze 115 całego dystansu.

„Nie wiem jak to jest, ale jest coś takiego jak euforia mety. W dodatku zobaczyłem w dole biegacza, więc zaatakowałem. Myślę że ostatnie 3 km były fenomenalne. W dodatku pokonane w tempie ok. 4min/km i co zabawne, goniłem jednego a złapałem 3 biegaczy. Opłaca się biegać po ulicy” – napisał Kamil o swoim finiszu. Na linii mety zjawił się po 15 godzinach, 23 minutach i 49 sekundach.

Zwycięzcą czwartek rundy Ultra-Trail World Tour został Luis Fernando Correia Fernandes i ma powody do radości nie tylko z powodu czasu 14:36:19 i 14-minutowej przewagi nad rywalem. Zwycięstwo dało Portugalczykowi automatyczną kwalifikację na Mistrzostwa Świata w Biegu Trailowym, które mają się odbyć w przyszłym roku. Pozostałe miejsca na podium również zajęli Portugalczycy.

A Kamil? W MIUT odniósł jeszcze jeden znaczący sukces – wygrał bieg w swojej kategorii wiekowej! „Jestem przeszczęśliwy, mogłem się ścigać wśród elity, mimo że, wiek nie wskazuje na to” - napisał do Nas na facebooku, Obiecał dłuższą rozmowę o imprezie po powrocie do kraju. Trzymamy za słowo Ambasadora Festiwalu Biegów!

Pełne, acz nieoficjalne wyniki Madeira Island Ultra Trail (115 km) znajdziecie TUTAJ. Niebawem podsumujemy jeszcze starty pozostałych Polaków w imprezie, w tym na krótszych dystansach. A jest się z czego cieszyć!

IB

fot facebook inov-8