Kimetto i Kipsang promowali parkrun w Południowej Afryce

Jakaż musiała być mina uczestników parkrunowego biegu rozegranego przed dwoma tygodniami w południowoafrykańskiej miejscowości Umhlanga, gdy odkryli w stawce obecność dwóch z trzech najszybszych maratończyków świata. Dennis Kimetto i Wilson Kipsang włączyli się czynnie w działania promocyjne cyklu w tym kraju.

Umhlaga to jedna z 44 lokalizacji parkrun w RPA. Pod tym względem kraj ten ustępuje tylko Wielkiej Brytanii –  ojczyźnie parkrun, oraz Australii. Koordynatorką cyklu w RPA jest Elana Mayer, wicemistrzyni olimpijska w biegu na 10 000m z Barcelony.

– W ostatnim roku zanotowaliśmy znaczący wzrost zainteresowania naszymi biegami. W niektórych regionach parkrun to dziś instytucja – wyjaśnia organizatorka w rozmowie z IAAF, podkreślając że cykl dynamicznie się rozwija i znacząco przyczynia się do rewitalizacji idei uczestnictwa w biegach oraz biegania rekreacyjnego w tym kraju.

Elena Mayer uważa, że parkrun w RPA będzie się przybierał na sile i że powinien docierać do kolejnych części kraju. –  Wejście na tereny miejskie nada parkrunowi zupełnie nowy wymiar – przekonuje.

Obecność Kimetto i Kipsanga w Umhladze to część akcji promocyjnej parkurn w RPA, którą wspiera sama IAAF w ramach programu „Lekkoatletyka dla Lepszego Świata”. Obaj biegacze potraktowali start w kategorii rekreacji.

– Biegaliśmy dla przyjemności. Zero presji. Niesamowitym jest jak bardzo mieszkańcy RPA kochają biegać i jak bardzo kochają mistrzów oraz byłych mistrzów – stwierdził Kimetto. Dodał, ze jako rekordzista świata w maratonie poczuł się doceniony w tym kraju.

Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy, że w trzecim bezpośrednim starciu Kipsanga i Kimetto zwyciężył ten pierwszy w czasie 17:45. Ale Kimetto był tylko o sekundę gorszy.

red.

źródło: IAAF