Kto miód łyka, jak koń bryka. Dobrej zabawy w Kamionku!

 

Kto miód łyka, jak koń bryka. Dobrej zabawy w Kamionku!


Opublikowane w pt., 08/08/2014 - 13:51

W niedzielę 10 sierpnia w Kamionku k.Szczytna zawrze jak w ulu. Wszystko za sprawą Biegu do Ula, który odbędzie się tu już po raz czwarty.

Imprezą organizator łączy swoje dwie pasje – sport i pszczelarstwo.

– Kiedyś byłem biegaczem, zdobywałem medale na Mistrzostwach Polski. Biegałem na różnych dystansach, pokonałem także maraton. A że kiedyś otrzymałem pomocną dłoń, teraz i ja chce coś komuś dać od siebie. Ponieważ jestem pszczelarzem, postanowiłem zorganizować bieg w tym klimacie – wspomina Józef Ciechanowicz organizator biegu, którego uczestnicy otrzymują słoik miodu samodzielnie przygotowany przez organizatora.

Zmagania w Biegu do Ula (nie mylić z Biegiem po Miód) toczą się na dystansie ok. 11 km. Trasa prowadzi wokół pięknych terenów Jeziora Domowego Dużego. – Trasa jest zróżnicowana. Część jest bardzo łatwa, jednak dwa razy trzeba będzie pokonać wzgórze w Kamionku. A ten podbieg daje się odczuć w nogach – opisuje p. Józef.

Sama impreza została włączona do programu Powiatowych Dożynek Miodowych, co zachęciło organizatora do poszerzenia jej formuły o marsz nordic walking. Do obu konkurencji można się zgłosić w dniu startu (od godz. 10:00, wpisowe 25 zł). Biuro imprezy znajdować się będzie w Kamionku w okolicach startu.

– Mamy sporo zapytań o imprezę, szacujemy, że wystartuje ok. 200 osób. W zeszłym roku mieliśmy 300 osób zapisanych, a wystartowało 150 osób – wskazuje Józef Ciechanowicz. Dodaje, że najszybszymi zawodnikami biegu byli Paweł Pszczółkowski (32:16) oraz Justyna Supińska (41:55).

Start biegu biegu nastąpi o godzinie 12:00.

Regulamin

RZ

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce