Limone Extreme: Kilian wygrał, chociaż przegrał

 

Limone Extreme: Kilian wygrał, chociaż przegrał


Opublikowane w śr., 15/10/2014 - 11:55

Biegiem na dystansie 23,5km i sumie przewyższeń 2000m rozgrywanym w Limone nad jeziorem Garda, zakończył się cykl zawodów Skyrunner World Series. Dla Kilina Jorneta start w nim był już tylko formalnością. Zwycięstwo w całej serii zapewnił sobie wcześniej i do Limone przyjechał jako naturalny faworyt biegu. I rzeczywiście w piątkowym biegu typu Vertical na dystansie 3080m pierwszy przekroczył linię mety i przypieczętował zwycięstwo w kategorii Vertical w całym cyklu.

Niespodziewany obrót przyjął za to sobotni bieg w kategorii Sky. Po padającym nocą deszczu trasa była śliska, w powietrzu duża wilgotność, chwilami ograniczona widoczność. Zawodnicy, którzy do Limone przyjechali pewni swojej pozycji w cyklu, biegli ostrożnie. Jednak Petro Mamu z Erytrei zaskoczył wszystkich narzucając w połowie dystansu szybkie tempo na podbiegu na wysokość 881m.

Swoim niespodzianym tempem biegu zmusił lidera do pogoni. Jednak Kilian Jornet dzień wcześniej pokonał ponad 1000m wzniesień i brakowało mu świeżości. Gonił go niemal do końca, powoli odrabiając stratę. Po podbiegu Mamu miał 2 minuty przewagi, na mecie Jornet był już tylko 30 sekund za Erytrejczykiem.

Chociaż nazwisko Afrykańczyka nie często pojawia się w relacjach z rywalizacji biegaczy górskich, to wcale nie jest nowicjuszem. To mistrz WMRA z 2012r. Od tamtej pory wygrał kilka znaczących maratonów górskich. Ma też na koncie nowe rekordy tras ustanowione m.in. w Dolomitach. Tym razem rekord trasy nie padł i nadal należy do Marco de Gasperi (2:13:34). Mamu zwyciężył w Limone z czasem 2:14:25.

Mimo zajęcia drugiego miejsca, największym zwycięzcą tego dnia był Kilian Jornet, który po raz trzeci z rzędu stanął na najwyższym stopniu podium całej serii Skyrunner World wygrywając zarówno w kategorii Ultra, Sky, jak i Vertical. Jest pierwszym, któremu się to udało w jednym sezonie.

IB

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce