Maraton w Hongkongu: Umiarkowanie niebezpieczny oddech i zwycięstwo Koreanki

Dzień przed maratonem w Hongkongu w czterech punktach jego trasy rozmieszczono mierniki zanieczyszczenia powietrza. W przyszłości system miałby dać organizatorom możliwość zmiany trasy w przypadkach dużej obecności cząsteczek pyłu zawieszonego w powietrzu.

W sobotę, poziom zagrożenia dla zdrowia został określony jako poważny (na zdjęciu powietrze nad Hongkongiem - przy małych i dużych ruchach powietrza). Był to też pierwszy dzień w tym roku, kiedy władze poprosiły o ograniczenie aktywności fizycznej wykonywanej poza pomieszczeniami. W dniu zawodów zagrożenie nieco zelżało, a oddychanie stało się niebezpieczne dla zdrowia jedynie w umiarkowany sposób i ponad 65 000 biegaczy wyruszyło na trasę maratonu, półmaratonu i 10-kilometrowego biegu przy dużej wilgotności powietrza i temperaturze od 15-19 stopni Celsjusza.

Pomiar powietrza był jednym z elementów akcji „Zielony Maraton”, w ramach której organizatorzy zachęcali do korzystania z transportu publicznego i segregowania śmieci.

Od strony sportowej sensacją był pojedynek kobiet. Nie wygrały faworytki, a szybsza od wszystkich Afrykanek okazała się reprezentantka Korei Północnej. Kim Hye Gyong przekroczyła linię mety z czasem 2:31:46 i był to jej drugi najszybszy czas w karierze. Do rekordu trasy zabrakło jej ok. 1,5 minuty, ale 22-latka zyskała za to mistrzowski tytuł Mistrzostw Azji w Maratonie.

- To dla mnie bardzo ważne zwycięstwo i zapewne pomoże mi w zagwarantowaniu sobie miejsca w reprezentacji mojego kraju na mistrzostwach świata w Pekinie, które odbędą się w sierpniu - powiedziała Kim dziennikarzom SCMP.

W możliwość zwycięstwa Kim uwierzyła dopiero na ostatnim kilometrze i od tego momentu zdecydowała się na szybki finisz. Nad drugą na mecie Meskerem Assefą miała ponad 2 minuty przewagi. Wśród mężczyzn najszybszy okazał się Ejigu Sentayehu Merga. Etiopczyk uzyskał czas 2:13:00.

IB

fot. wikimedia