"Miodowy miesiąc z mapą w rękach". Mocny sprawdzian polskich orientalistów w Portugalii

 

"Miodowy miesiąc z mapą w rękach". Mocny sprawdzian polskich orientalistów w Portugalii


Opublikowane w śr., 06/03/2019 - 15:41

– Portugal „O” Meeting to zawody 4-etapowe – opowiada Michał Olejnik. – W tym roku biegaliśmy trzy razy dystans średni (6,5-7 km) i na koniec dystans klasyczny (17,5 km).

Olejnik wypadł najlepiej z biało-czerwonych, w klasyfikacji łącznej zawodów zajął miejsce tuż za podium, był czwarty. Zaczął od pozycji 14, w kolejnych biegach na dystansie średnim był 7 i znów 14. Po 3 etapach zajmował piąte miejsce. – Start ostatniego etapu miał charakter handicapowy, według miejsc zajmowanym w klasyfikacji łącznej – mówi Olejnik. – Ruszyłem więc z 5 miejsca i mimo trudnego, samotnego biegu udało mi się wyprzedzić jednego rywala i awansować na 4 pozycję. Uważam, że to świetny wynik, który pokazuje, że razem z trenerem Tadeuszem Rutkowskim idziemy w dobrą stronę. Robię postępy zarówno fizycznie, jak i technicznie – cieszy się najlepszy Polak w Portugal „O” Meeting.

Bardzo dobrze spisał się także Wojciech Kowalski, który ukończył zawody na 5 pozycji, niespełna 2 minuty za Olejnikiem. Karol Galicz finiszował w połowie piątej dziesiątki. Bezkonkurencyjny był rówieśnik Olejnika, 27-letni Szwed Max Peter Beimer, specjalizujący się w zawodach sztafetowych, wielokrotny zwycięzca Tiomile i Jukole, największych sztafet na świecie w biegach na orientację.

W pokonanym polu Polacy zostawili m. in. byłych wielokrotnych mistrzów świata. Norweg Olav Lundanes zajął 32 miejsce, Szwajcarzy Daniel Hubmann i Matthias Kyburz nie ukończyli zawodów. Michał Olejnik nie radzi jednak wyciągać z tego żadnych wniosków. – To początek sezonu, było dużo etapów. Nie każdy chciał aż tak się zmęczyć, dlatego niektórzy koncentrowali się tylko na jednym lub dwóch startach. Mieli sprawdzian formy, ale bez kończenia wszystkich etapów. Wielu z nas jest teraz w ciężkim treningu, dlatego nie każdemu pasowało bieganie 5 razy w ciągu 4 dni. Każdy ma inny sposób na dojście do szczytu formy – tłumaczy czołowy polski orientalista.

W Elicie kobiet startowały dwie Polski. Agata Olejnik zajęła 12, a Hanna Wiśniewska 19 miejsce. Triumfowała 23-letnia Szwedka Johanna Öberg.

WYNIKI 

Warto jeszcze dodać, że w sobotni wieczór, pomiędzy pierwszym i drugim etapem Portugal „O” Meeting, odbył się - nie liczony do klasyfikacji imprezy - nocny bieg na orientację na dystansie sprinterskim 4 km po mieście. – Nasze zawody zwykle są rozgrywane w terenie leśnym, ale coraz więcej imprez na orientację odbywa się w miastach. W ten sposób nasza dyscyplina wychodzi do ludzi, chcemy się pokazać szerszej publiczności. Bieganie z mapą po mieście jest bardziej widowiskowe i łatwiejsze do oglądania dla kibiców – mówi Michał Olejnik, który w nocnym sprincie w mocnej stawce stanął na najniższym stopniu podium!

Teraz Polak wraca do kraju, odpoczywa po obozie i ciężkich zawodach, po czym z kadrą Wojska Polskiego wyjedzie na zgrupowanie we Francji. W ostatnim dniu marca najlepsi polscy biegacze wystartują w mistrzostwach kraju na długim dystansie, tzw. ultralong. Ale najważniejsze starty sezonu to zawody Pucharu Świata i w drugiej połowie roku – sierpniowe Mistrzostwa Świata oraz Światowe Igrzyska Wojskowe w październiku w Chinach.

Piotr Falkowski


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce