O medale MP i (nie wszyscy) wyjazd na ME. W sobotę w Sobótce 26 Bieg na Ślężę

 

O medale MP i (nie wszyscy) wyjazd na ME. W sobotę w Sobótce 26 Bieg na Ślężę


Opublikowane w pt., 17/05/2019 - 20:21

O medale 12 Mistrzostw Polski w biegu górskim na krótkim dystansie oraz miejsce w reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy w Biegach Górskich (7 lipca 2019 roku w szwajcarskim Zermatt) powalczy w sobotę (18 maja) 31 spośród prawie 300 uczestników Biegu na Ślężę w dolnośląskiej Sobótce. MP są na tej trasie rozgrywane od 2011 roku, wcześniej (od 2005 r.) biegacze walczyli o medale na górze Chełm w miejscowości Góra św. Anny w województwie opolskim.

Kto na MŚ i ME w biegach górskich i ulicznym ultra? Znamy zasady kwalifikacji do reprezentacji Polski

W MP, zgodnie z wprowadzonymi w tym roku wymogami Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, mogą wystartować zawodnicy mający licencje klubowe PZLA. Takich do biegu z Sobótki na szczyt Ślęży, o długości 5 km i przewyższeniu 612 metrów, zgłosiło się 13 biegaczek i 18 biegaczy. Choć nieliczna, obsada jest całkiem mocna i zapowiada ciekawą rywalizację.

Do walki w sobotnie przedpołudnie (start o godz. 11) przystąpi troje medalistów MP sprzed roku, co najważniejsze – oboje złoci: Katarzyna Golba i Krzysztof Bodurka. Podobnie jak broniący srebrnego medalu Sylwester Lepiarz, nie mogą być pewni swego, bo będą mieli groźnych rywali i czeka ich trudna walka.

Krzysztof Bodurka jest w świetnej formie, wywalczył w tym roku już 2 medale MP: złoty w biegu anglosaskim w Ustrzykach Dolnych i srebrny na długim dystansie w Szczawnicy. Pod górę biegać lubi, wydaje się więc naturalnym faworytem biegu na krótkim dystansie. Tymczasem… – Bardzo groźnym rywalem będzie Dawid Malina – wygłasza zaskakującą tezę obrońca tytułu.

Dawid Malina nie jest bowiem zawodnikiem znanym w świecie biegów górskich. Niespełna 28-letni biegacz z Rybnika ma za to imponujące wyniki w biegach płaskich, na stadionie i ulicy. – Moje rekordy to 14:16 min. w biegu na 5000 m (bieżnia) i 14:29 na 5 km (ulica) oraz 29:27 na 10000 m i nieco ponad 30 minut na 10 km na asfalcie – mówi nam Dawid. – W górach mam bardzo mizerne doświadczenie, startowałem tylko w dwóch imprezach: Eliminatorze i Breńskich Kierpcach – zdradza.

– Ale w takich zawodach jak Bieg na Ślężę, Dawid może być bardzo mocny. Jest bardzo szybki, a przy tym silny, bo wywodzi się z biegów narciarskich – uważa Krzysztof Bodurka. I dodaje: - Nie zdziwię się, jeśli zdobędzie medal, a może nawet… wygra!

Kto jeszcze może przeszkodzić w obronie tytułu biegaczowi Alpin Sport Hoka One One Teamu, który z powodów licencyjnych w MP startuje w barwach AZS AWF Kraków? – Nie mam pojęcia w jakiej dyspozycji jest Marcin Rzeszótko, na ile mocno biega z kontuzją kolan. Nie wiem jak teraz trenuje, ale akurat pod górę może być silny. Taki duży znak zapytania – mówi nam Bodurka i przywołuje jeszcze nazwiska dwóch biegaczy, z którymi 5 tygodni temu stał na podium MP w biegu anglosaskim.

– O Sylwestrze Lepiarzu (srebrny medal - red.) wiem z Ustrzyk, że wprawdzie słabiej zbiega, za to pod górę jest akurat całkiem mocny, a młody Marcin Kubica (brąz - red.) już kilka razy w tym roku pokazał swoją szybkość w krótkich biegach górskich.

Na liście startowej MP w biegu na krótkim dystansie znajduje się jeszcze m. in. trzej reprezentanci Polski na czerwcowe Mistrzostwa Świata w Trailu w Portugalii: Kami Leśniak, brązowy medalista MP na długim dystansie, czwarty w Szczawnicy Pawel Czerniak oraz piąty Tomasz Kobos, a także Damian Kozioł, który w Szczawnicy zajął szóste miejsce.

W 13-osobowej stawce kobiet na pierwszy plan wysuwa się nazwisko Katarzyny Golby. Zawodniczka 1 Second Teamu i AZS AWF Katowice broni w Sobótce tytułu  mistrzyni Polski, ale… wątpi, by zdołała go zachować (jeśli to nie kokieteria)! – Bezkonkurencyjna wydaje mi się być Dominika Stelmach – mówi bez ogródek zwyciężczyni ubiegłorocznej Ligi Festiwalu Biegów. – Chociaż – dodaje zaraz – nie wiem jak mocna jest pod górę Martyna Kantor. Jest bardzo szybka, ma dobre zbiegi, a w Szczawnicy pokazała, że jest w świetnej formie (biegaczka Buff Teamu została mistrzynią Polski na długim dystansie - red.) – mówi Katarzyna Golba.

Martyna Kantor i Bartłomiej Przedwojewski mistrzami Polski w biegu górskim na długim dystansie

Jesteśmy bardzo ciekawi zwłaszcza startu Dominiki Stelmach, mistrzyni Polski w Sobótce w 2016 r. Marząca o igrzyskach olimpijskich w Tokio warszawianka poświęciła pierwszą część sezonu na biegi uliczne i maraton. W Łodzi pobiegła jednak poniżej własnych oczekiwań, potem była czwarta w Two Oceans Marathonie w RPA i druga na świecie Wings for Life World Run (sama biegła w Rio de Janeiro). Bieg na Ślężę jest dużą niewiadomą - to pierwszy tegoroczny start Dominiki w górach, a ciekawe, że prosto z Sobótki popędzi ponad 200 km do Wielkopolski, by... wieczorem wystartować w Półmaratonie Lwa w Tarnowie Podgórnym!

A to nie wszystkie rywalki, z którymi musi liczyć się ubiegłoroczna zwyciężczyni Biegu na Ślężę i mistrzyni kraju na krótkim dystansie. – Dominika Wiśniewska-Ulfik jest bardzo mocna pod górę, Ania Ficner to samo. Będę pewnie piąta, a może nawet szósta – mówi ze śmiechem Katarzyna Golba.

Rzeczywiście, obie zawodniczki bardzo dobrze podbiegają, obie są świetne w biegach po schodach. Dominika Wiśniewska-Ulfik, mistrzyni Polski na Ślęży sprzed 2 lat i tegoroczna złota medalistka MP w biegu anglosaskim, jest rekordzistką trasy w Sobótce. Z kolei  o Annie Ficner wielu mówi, że będzie „czarnym koniem” sobotnich mistrzostw Polski i powinna wywalczyć miejsce w reprezentacji Polski na lipcowe Mistrzostwa Europy w biegach górskich (7 lipca w Zermatt).

LISTA STARTOWA MP W BIEGU GÓRSKIM NA KRÓTKIM DYSTANSIE (18.05.2019, Sobótka)

Do Szwajcarii pojedzie po troje najlepszych zawodniczek i zawodników Mistrzostw Polski. Ponieważ nie wszyscy uczestnicy MP są zainteresowani startem w Mistrzostwach Europy (np. Krzysztof Bodurka, Martyna Kantor i Dominika Stelmach mają w tym czasie inne plany startowe), miejsce w kadrze mogą wywalczyć zawodnicy spoza podium. Muszą jednak spełnić warunek: strata czasowa do zwycięzcy biegu nie większa niż 5 procent. A jeśli – dla przykładu - wygra w bardzo dobrym czasie Krzysztof Bodurka, spełnienie tego warunku będzie bardzo trudne. Wszystko okaże się w sobotnie południe.

Piotr Falkowski

zdj. Bieg na Ślężę


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce