Parkrun na słodko
Opublikowane w wt., 16/04/2024 - 14:36
Kto też tak jak ja biega żeby żreć więcej ciastków, ręka do góry?!
Ja ostatnio mam szczęście na słodkie parkruny.
Dwa tygodni temu 8. urodziny parkrun Pabianice i urodzinowy tort, czekoladowe zajączki.
Przepiękna pogoda do biegania, świąteczna atmosfera, bardzo dobra frekwencja - bo aż 51 osób na starcie, co jak na tę lokalizację to bardzo dobry wynik, bieg obstawiało także 11 wolontariuszy.
Podziękowania są również:
- władzom miasta Pabianice - z p. Prezydentem Grzegorzem Mackiewiczem na czele - za obecność, za aktywny udział w biegu, za kibicowanie, za bezalkoholowe szampany, za balona "8", a także za okolicznościowe koszulki dla wolontariuszy
- za czekoladowe zające, które uczestnikom i wolontariuszom ufundowali Łukasz Stencel i Dawid Zakrzewski
- za wielkanocne babeczki, która upiekła żona jednego z naszych wolontariuszy ;)
- wszystkim tym, którzy zrzucili się na urodzinowego torta.
Tydzień temu odwiedziłem parkrun Łódź gdzie swoje urodziny świętowała biegowa sekcja klubu Łódź Kocha Sport i częstowałem się pysznymi pączkami.
A teraz w sobotę odbyła się 100 edycja parkrun w Lesie Łagiewnickim i znów kawałek tortu!
Na starcie pojawiły się 84 osoby, które biegnąc i idąc zmierzyli się z jakże piękną trasą Rezerwatu Przyrody.
Gratulacje dla wszystkich uczestników wspaniałych czasów, a w szczególności 17 uczestnikom którym udało się ustanowić swoje Nowe PB. W tym też jest i mój rekord na tej trasie. Bo biegłem tutaj po raz drugi, i jakoś bez specjalnych przygotowań udało się polepszyć wynik o kilkanaście sekund. Co nie może nie cieszyć, bo pięciokilometrowa trasa po lesie do łatwych nie należy.
Także trzy soboty z rzędu po bieganiu coś słodkiego mam. Takie parkruny to ja lubię biegać.
Czy w następną sobotę ktoś gdzieś świętuje coś?
Viktor Volkov, Ambasador Festiwalu Biegowego.
fot. archiwum autora