Prawie 400 km biegiem po Trójkącie Sudeckim! Dariusz Skrobała: "Niesamowite emocje! Mogę być z siebie dumny!"

 

Prawie 400 km biegiem po Trójkącie Sudeckim! Dariusz Skrobała: "Niesamowite emocje! Mogę być z siebie dumny!"


Opublikowane w wt., 23/04/2019 - 11:35

378 kilometrów… Co Darkowi Skrobale dało ukończenie i wygranie tak długiego, bardzo trudnego biegu? – Największą zdobyczą jest przede wszystkim mnóstwo pozytywnych emocji – odpowiada bez zastanowienia. – Po to trenujemy, żeby się móc potem z tego cieszyć, a ukończenie takich zawodów jest właśnie chwilą wielkiej radości! Nie tylko, jak się okazuje, dla siebie, bo całe otoczenie cieszyło się ogromnie razem ze mną.

Biegowe wyzwanie życia osiągnięte? Tak, ale… tylko na chwilę! – Moim najważniejszym celem, startem sezonu, jest w tym roku Spartathlon. Bieg Kreta był tylko elementem przygotowania, dłuższym treningiem, który na pewno przyda się w Grecji. Tak samo zresztą, jak doświadczenie zdobyte przez tak długi czas pobytu na trasie. To jest zawsze bezcenne. Bardzo się cieszę, że podołałem wyzwaniu, które przed sobą postawiłem. Dałem radę i myślę, że mogę być z siebie dumny! – ocenia Dariusz Skrobała, zwycięzca Biegu Kreta Hardcore, jedyny zawodnik, który (w limicie 100 godzin) pokonał Trójkąt Sudecki długości 378 kilometrów. Tyle przynajmniej było nominalnie, bo… – Myślę, że  mogłem zrobić około 400 km, biorąc pod uwagę niejedną pomyłkę nawigacyjną, biegliśmy wszak tylko według oznaczeń szlaków. Ale wskazania zegarka nie będą miarodajne, bo używałem dwóch, ustawionych - dla oszczędności zużycia baterii - na obniżoną czułość GPS – podsumowuje bohater opowieści.

Piotr Falkowski

zdj. Aleksander Łężniak, Radosław Puchała, Foto Video Sobótka


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce