Siemianowice biegały przez godzinę. Ekologicznie [FOTO]

Za nami dziewiąta edycja Nocnego Ekologicznego Biegu w Siemianowicach Śląskich. 100 biegaczy w przeciągu godziny próbowało pokonać jak najdłuższy dystans na miejskim stadionie.

Dla niektórych był to pierwszy udział w zawodach, dla innych, bardziej wybieganych uczestników kolejna okazja do sprawdzenia formy.

Biegacze zostali podzieleni na dwie 50 osobowe grupy, które startowały jedna po drugiej. Do walki zagrzewał słynny ultra maratończyk August Jakubik, który także radził jak podczas biegu rozłożyć swoje siły, by na ostatnich metrach dać z siebie 110 procent.

Po upływie 59 minut rozlegał się strzał, który informował o zbliżającym się końcu wyścigu. Wtedy na twarzach uczestników dało się zauważyć jeszcze większa wole walki, każdy chciał zawalczyć o te dodatkowe kilkadziesiąt metrów. Kolejny wystrzał oznaczał konieczność zatrzymania się. Po chwili obsługa techniczna z pomocą ręcznego miernika przystępowała do obliczania dokładnego dystansu pokonanego przez każdego z biegaczy.

Po pierwszej turze zmagań biegacze z drugiego rzutu dowiedzieli się jak wysoko została postawiona poprzeczka. To była cenna wiedza, bo zawody wygrał zawodnik z II tury - Kacper Piech z Białej Podlaskiej. Przez godzinę pokonał dystans 17138 metrów. Drugiego na mecie Andrzeja Nowaka z Sosnowca wyprzedził o 301 metrów.

Wśród pań bezkonkurencyjna była dobrze znana Gabriela Rolka z Nowego Sącza, która wybiegała 14273 metrów. Druga była Beata Wrońska z Jasła. Obie panie startowały w II grupie. Łącznie zwycięzców wyłoniono w 4 kategoriach: najszybsza mieszkanka i najszybszy mieszkaniec Siemianowic śląskich, open kobiet i open mężczyzn oraz najszybszy pracownik służb mundurowych.

Na wszystkich zawodników kończących wyścig czekał pamiątkowy medal w kształcie bieżni lekkoatletycznej a także ciepły posiłek i herbata. Zwycięzcy, oprócz pamiątkowych pucharów otrzymali cenne nagrody rzeczowe.

KK