Śląskie grupy biegowe razem na trasie katowickiego city trail

28 lipca z inicjatywy Biegowej Kuźni spotkaliśmy się na trasie katowickiego City Trail. Wraz z Czeladź Biega, Giszowiec Biega Razem, Night Runners Śląsk oraz Biegamy z Oszczepem, stworzyliśmy wspaniały bieg.

Pierwszy raz startowałam na tej trasie i miałam niesamowita przyjemność poprowadzić moją przyjaciółkę w jej pierwszych w życiu zawodach! Sama odczuwałam lekki stres.

Standardowo spotkaliśmy się koło Rybaczówki o 18:30. Tomasz - trener Biegowej Kuźni, po krótce omówił trasę i ruszyliśmy na linie startu. Przed startem wszystkim dopisywały wspaniałe humory- teraz bardziej niż kiedykolwiek doceniamy możliwość wystartowania w zawodach.

Kilka minut przed startem trenerka personalna Asia Bruzda przeprowadziła dla nas rozgrzewkę!

Z uśmiechem ruszyłyśmy zdobywać nowe doświadczenie i pierwsza życiówkę Ani. Dołączył do nas również Artur i w takim składzie pokonywaliśmy kilometry.

Trasa jest bardzo ciekawa - leśne ścieżki, trochę asfaltu, trochę krzaków, pod górkę i z górki. Mimo tego uważam, że to bardzo fajna trasa na rekordy życiowe.

W założonym czasie zbliżamy się do mety, na koniec nie zabrakło ściągania się.

Były debiuty - Ania, Kacper wielkie gratulacje! - posypały się życiówki (Agata wiem, że jeszcze nie postawiłaś kropki!)! Były uśmiechy, życzliwości i nadzieja, że biegi jednak będą się odbywać się w normalnym trybie. Widać było, że bardzo nam wszystkim tego brakuje.

PS. Cieszę się, że mogłam być zającem!

A teraz nie pozostaje nic innego jak szlifować formę na Festiwal Biegów w Krynicy-Zdroju - oj będzie co relacjonować!

Sandra Pawlik Niedziela, Ambasadorka Festiwalu Biegów