Toruń: Polsko - hiszpańskie starcie na 1500m [WIDEO]

 

Toruń: Polsko - hiszpańskie starcie na 1500m [WIDEO]


Opublikowane w sob., 28/03/2015 - 12:21

ME Weteranów rozgrywane w Toruniu to zawody, w których nie zawsze chodzi o wynik.

Dla wielu uczestników imprezy to po prostu okazja, by spotkać ludzi o podobnych pasjach, nawiązać nowe znajomości i przyjemnie spędzić czas. Byli też tacy, którzy chcieli sprawdzić, w jakiej są formie. Zwłaszcza starsi wiekiem weterani doskonale się na tych mistrzostwach bawili i wykorzystywali integracyjny aspekt imprezy. Dopingowali innych, zawierali przyjaźnie, wymieniali się adresami mailowymi i nie opuszczali okazji do wspólnych fotek.

Młodsi zawodnicy też chętnie dopytywali o profile facebookowe i e-maile swoich konkurentów, ale nie umykał im aspekt sportowy. Hiszpanie biorący udział w wyścigu na 1500m bardzo poważnie traktowali swoje starty. Oni przyjechali po wyniki, starannie dobierali sprzęt, trenowali i ustalali taktykę.

Takie podejście przyniosło zwycięstwo Raulowi Aragonowi startującemu w kat. M40. Hiszpan jednak nie cieszył się długo ze swojego triumfu nad naszym Zbigniewem Zblewskim. Z całą powagą podszedł do dopingowania swoich kolegów w jednym z najbardziej polskich biegów dnia (na zdjęciu).

W finale kat. M35 wzięło udział 7 Polaków na 13 startujących, ale to hiszpańskie „venga, venga” niosło się po hali, gdy Raul Aragon przekrzyczał megafony i muzykę. – Ja już wygrałem, teraz ty pokaż na co cię stać - krzyczał donośnie w stronę Roberto Sotomayora i Antonio Gila. A ci nie mieli łatwego zadania.

Wśród polskich zawodników pojawili się m.in. Michał Bernaldelli i Bartosz Mazerski. Doping kolegi to za mało, żeby z nimi wygrać. Hiszpanie musieli sięgnąć do rezerw i dać z siebie wszystko. Zwycięzcą biegu został Roberto Sotomayor a wicemistrzostwo przypadło w udziale Michałowi Bernardelliemu, który jeszcze niedawno miał problemy z kolanem.

Jak swój start ocenił Michał Bernardelli? Zobaczcie i posłuchajcie:

Bartosz Mazerski zajął miejsce tuż za podium ustępując Antonio Gilowi. Dla Bartka nie był to pierwszy start tego dnia. Wcześniej został zwycięzcą biegu przełajowego na dystansie 5 km. Niebawem nasza relacja z tej konkurencji.

IB / GR

Tagi:

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce