Tragiczny tydzień w Płońsku. Nie żyje biegacz

 

Tragiczny tydzień w Płońsku. Nie żyje biegacz


Opublikowane w wt., 10/07/2018 - 13:17

Biegowa społeczność północnego Mazowsza opłakuje śmierć Marcina Kłoszewskiego, zawodnika Klubu Biegacza im. Piotra Sękowskiego w Płońsku.

Marcin był jednym z najlepszych biegaczy w regionie. Często zajmował czołowe miejsca w biegach w Wieliszewie, Płocku, Ciechanowie czy samym Płońsku. Ostatnie jego sukcesy to trzecie miejsce w 6. Biegu Kwitnących Ogrodów w Kucharach czy piąta lokata w 2. Kraszewskim Biegu po Zdrowie.

W miniony piątek 25-latek miał wypadek samochodowy. Szybko trafił do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jego życie. Funkcje życiowe udało się utrzymać tylko przez 24 godziny.

Tuż po wypadku członkowie Klubu BIegacza im. Piotra Sękowskiego zorganizowali zbiórkę krwi dla kolegi. Ta trafi do innych pacjentów płońskiego szpitala.

Ceremonia pogrzebowa Marcina Kłoszewskiego odbędzie się w tym tygodniu (gdy poznamy datę, zaktualizujemy wpis).

Bieganie i pomaganie – to życiowe pasje Marcina Kłoszewskiego. Rodzina biegacz prosi, by zamiast tradycyjnych wieńców i kwiatów złożyć ofiarę do puszki. Pieniądze trafią do Akademii Dobra - Gminny Wolontariat przy Szkole Podstawowej w Baboszewie oraz do Klubu Biegacza Im. P. Sękowskiego w Płońsku.

- Największą pasją Marcina od kilku lat było bieganie. To tej aktywności poświęcał swoją uwagę, czas i serce. Chętnie angażował się również w działalność charytatywną - wyjaśnia Kamil Kłoszewski, brat zmarłego biegacza.

- Kamil w imieniu swojej rodziny poprosił abyśmy pożegnali Marcina w koszulkach klubowych. Tak też zrobimy. I zachęcamy do tego biegaczy z innych klubów. Pieniądze z kwesty zostaną przeznaczone na organizację biegu, który mamy zamiar zorganizować w Baboszewie – wyjaśnia Andrzej Świercz z Klubu BIegacza im. Piotra Sękowskiego.

Miniony tydzień był jednym z najczarniejszych w regionie. W wypadkach i potrąceniach zginęły 3 osoby.

red.


AKTUALIZACJA


AKTUALIZACJA

Tragiczne wieści dotarły niestety także z Kielc. O okolicznościach zdarzenia można przeczytać TUTAJ.

red.

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce