Walentynki w Dąbrowie bardzo śnieżne i bardzo udane [ZDJĘCIA]

 

Walentynki w Dąbrowie bardzo śnieżne i bardzo udane [ZDJĘCIA]


Opublikowane w ndz., 08/02/2015 - 19:57

Mimo niezwykle obfitych opadów śniegu i niesprzyjających warunków atmosferycznych, 4. Bieg Walentynkowy w Dąbrowie Górniczej odnotował rekordową frekwencję. W szranki sportowej rywalizacji z sercami w tle stanęło ponad ośmiuset biegaczy i kijkarzy. Większość z nich wystartowała parami.

To bieg walentynkowy, więc pary musiały być na pierwszym planie. Każda z nich dostała specjalną czerwoną wstążkę, którą należało się związać oraz balon w kształcie serca. Numer startowy (zgadnijcie jaki miał kształt…) dla każdej pary był tylko jeden, podobnie jak chip mierzący czas. Nie było opcji, żeby dotrzeć do mety osobno.

Odrębną konkurencją były… wybory najbardziej pomysłowo przebranych uczestników imprezy. Fantazji nie brakowało, zwłaszcza wśród par. Był myśliwy z zebrą, uciekinierzy z więzienia, chirurg z pielęgniarką, Smerfy, diabełki oraz ksiądz biskup w parze z zakonnicą. Tych ostatnich pojawiło się na trasie więcej. Jurorzy mieli spory problem z nagrodzeniem najlepszych kostiumów, więc wyróżniono kilkanaście pomysłów, nie klasyfikując ich w żaden sposób.

Na trasie biegu było bardzo kolorowo i wesoło. Wymijanie innych stanowiło sporą trudność z powodu tasiemek łączących pary. Tak naprawdę już samo pokonanie grząskiej i zaśnieżonej trasy było wyzwaniem. Chociaż poprowadzono ją w centrum miasta, asfaltowymi ulicami i chodnikami, twarde podłoże zupełnie zniknęło pod śniegiem. Okolica wyglądało bajkowo. Podobnie jak kolorowy tłum biegaczy ciągnący ze sobą setki baloników-serduszek na kolorowych tasiemkach.

– Wspaniała impreza! Z niezwykłym klimatem – zachwalały na mecie roześmiane biegaczki. – Tylu biegaczy, wielu w przebraniach, do tego świetna oprawa, taka walentynkowa. Bawimy się super. A że pada śnieg? Jest jeszcze fajniej! Śnieg nam niestraszny!

Chwalono też dobrą organizację imprezy. Mimo frekwencji dwukrotnie wyższej niż przed rokiem, organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Nie było kolejek, numery wydawano sprawnie. Zaplecze było w ciepłym i dużym budynku, dla każdego starczyło miejsca. Ceremonia dekoracji zwycięzców oraz losowanie nagród przeprowadzono wyjątkowo sprawnie. Stowarzyszeniu Pogoria Biega należą się wielkie brawa!

KM

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce